PKP SA: Chcemy zmienić oblicze polskiego mieszkalnictwa

O nieruchomościach, dla których inwestorów poszukiwać będzie Bank Gospodarstwa Krajowego, mówił w na targach Budma w Poznaniu Michał Beim, członek zarządu PKP SA.

– Chcemy na nowo spojrzeć na tereny kolejowe, jako na miejsce realizacji nowej polityki mieszkaniowej. Nawiązujemy do budowanych przed stuleciem osiedli kolejowych, które pozwoliły zyskać dach nad głową tysiącom niezamożnych rodzin. Także kolej z budowy takich osiedli będzie miała oczywistą korzyść, bowiem ci, którzy mieszkają w jej pobliżu, to przeważnie jej klienci – mówił Beim. W pierwszej kolejności podał przykład poznańskich terenów zwanych „Wolnymi Torami”.

– To niezwykle atrakcyjna lokalizacja, a ponadto mamy już gotową koncepcję architektoniczną dla tego terenu, wynikającą z przeprowadzonego przez PKP SA konkursu. W północnej części „Wolnych Torów” powstaną biura, w południowej – obiekty mieszkaniowe, osią wspólną będzie dobrze zorganizowana komunikacja publiczna. Wkrótce z władzami Poznania będziemy podpisywali umowę na wypracowanie już bardzo konkretnych rozwiązań – powiedział.

Tereny rozsiane po całej Polsce

Inne atrakcyjne kolejowe tereny, gdzie, przynajmniej częściowo, powstać mają budynki mieszkalne, to okolice wrocławskiego Dworca Świebodzkiego. Priorytetem przy projektowaniu nowej dzielnicy będzie wciąż kolej – Tereny te mają potencjał do powrotu kolei i w pierwszej kolejności ta opcja będzie brana pod uwagę. Chodzi też o to, aby nowi mieszkańcy dzielnic dostali do dyspozycji dobrą komunikację publiczną – ocenił Beim.

We Wrocławiu współpraca z BGK dla nadania nowego charakteru terenu obejmie także okolice ulicy Hermanowskiego i dawny dworzec towarowy. W Katowicach osiedle mieszkaniowe ma szanse powstać w okolicy ul. Asnyka, w Gdańsku – obok PGE Areny (tu jest szansa na powrót pociągów trójmiejskiej SKM). W stolicy częściowo pod zabudowę mieszkaniową wykorzystana ma być kolejowa część Odolan, gdzie powstaną jednak także obiekty komercyjne i Stacja Muzeum, która kontynuować będzie tradycje Muzeum Kolejnictwa. Spore tereny pod zabudowę mieszkaniową są przy dworcu w Białymstoku czy w Łowiczu. Ich lista jest bardzo długa i nie ogranicza się do dużych miast. Obejmuje 72 miasta. Być może będzie jeszcze dłuższa.

– Mieszkańcy będą mieli wpływ na przeznaczenie i kształt pokolejowych terenów. Chcemy robić i już robimy warsztaty urbanistyczne, które pozwolą nam stworzyć pewną spójną wizję – wyjaśniał członek zarządu PKP SA.

Umowa z PKP SA podwaja stawkę

– Umowy podpisane z PKP każą patrzeć z optymizmem na to, że program Mieszkanie Plus uda się z sukcesem zrealizować. Celem jest pobudzenie rynku po to, aby budować tańsze mieszkania na wynajem – a nie tylko na własność. Chcemy rozwijać takie mieszkalnictwo także w Polsce powiatowej, w mniejszych miastach, skąd trwa przeprowadzka siły roboczej do dużych miast. To zjawisko społecznie niebezpieczne, chcemy temu przeciwdziałać – powiedział Kazimierz Smoliński, odpowiedzialny za budownictwo podsekretarz stanu w MIB.

– Do tej pory mieliśmy 60 lokalizacji na 15 tysięcy mieszkań. Podpisana dzisiaj z PKP umowa podwoiła nasze możliwość – powiedział prezes Banku Gospodarstwa Krajowego Mirosław Barszcz.

Konkurs ofert na tanie domy

Wkrótce Bank Gospodarstwa Krajowego ogłosi (III kwartał 2017 roku) konkurs architektoniczny i wtedy dowiemy się w jakiej technologii będą powstawać domy na terenach pokolejowych (i nie tylko, bo w grę wchodzą również tereny po byłych jednostkach wojskowych czy należące do Poczty Polskiej). Technologia ma pozwalać na szybką budowę i otrzymanie obiektów o wysokiej jakości.

– Na razie zbieramy formularze z uwagami od podmiotów oferujących nowoczesne technologie prefabrykowane. Polacy są w nich europejskimi liderami, ale dotąd w kraju nie dano im rozwinąć skrzydeł. Teraz to się zmieni – powiedział Grzegorz Muszyński odpowiadający w BGK za kwestie logistyczne związane z programem „Mieszkanie Plus”.