Jakie będą nowe ezt? [szczegóły zamówienia]

Jakie będą nowe ezt? [aktualizacja]

Wygląda na to, że do PKP Intercity dotrą pojazdy łudząco podobne do już eksploatowanych. Zasadniczą różnicą będzie dwuletni okres eksploatacji nadzorowanej (więcej o nim poniżej). Różnice w wyglądzie pojazdów będą kosmetyczne.

Przewoźnik dopuszcza start w przetargu producentom ezt, których pudła wykonane są ze stali (w tym wypadku musi mieć minimalną odporność na korozję wynoszącą 20 lat), lub z aluminium (takie pociągi produkuje Stadler). Ezt muszą być wyposażone w ETCS poziomu L1 i L2.  Wymagane minimalne przyspieszenie rozruchu wynosić ma 0,6 m/s2 do prędkości 60 km/h. Maksymalna wartość nacisku dla żadnej z osi nie powinna przekroczyć 18,5 t przy normalnym obciążeniu użytkowym. Całkowita masa pojazdu w stanie służbowym – nie więcej niż 280 ton.

Nowością jest konieczność montażu awaryjnych stopni poniżej wysuwanych stopni eksploatacyjnych przy pierwszych i ostatnich drzwiach pojazdu, które, w razie sytuacji awaryjnej, mogą pomóc w wyprowadzeniu pasażerów z wnętrza pojazdu. Po bokach ezt mają znaleźć się osłony, które zakryją podwozie, z wyjątkiem wózków. PKP Intercity dopuszcza do przetargu zarówno pojazdy z wózkami Jacobsa, jak i z wagonami osadzonymi na autonomicznych wózkach, określając wyłącznie długość ezt, która wynosić ma 150 metrów (tak długie są zarówno Darty jak i Flirty eksploatowane przez spółkę)

Do wnętrza pojazdu, podobnie jak w Dartach i Flirtach, prowadzić będą jednopłatowe, szerokie drzwi. W środku znajdą się 294 miejsca siedzące 2 klasy i 60 miejsc klasy 1 (dokładnie tyle posiadają Darty, we Flirtach jest ich nieco mniej). PKP Intercity zastrzega, że ezt mają umożliwić komfortową podróż trwającą do 6 godzin. W pojazdach należy zastosować dodatkowe wygłuszenie przestrzeni pasażerskiej w miejscach gdzie znajdują się urządzenia układu napędowego (falowniki, wentylatory silników trakcyjnych).

12 ezt do 160 km/h

Przedmiotem zamówienia jest dostawa fabrycznie nowych 12 elektrycznych zespołów trakcyjnych mogących poruszać się z prędkością do 160 km/h, wraz ze świadczeniem usług utrzymania do poziomu P4. Zamawiający skonstruował przetarg w taki sposób, że, mając w pamięci kłopoty z eksploatacją poprzednio kupowanych eztów, chce się najpierw przyjrzeć nowym pociągom. Dostawa dwóch pierwszych ma nastąpić w ciągu 18 miesięcy od dnia wejścia w życie umowy. Kolejne mają być dostarczane w ciągu 48 miesięcy od dnia wejścia w życie umowy, lecz nie wcześniej niż po zakończeniu sześciomiesięcznej eksploatacji obserwowanej pierwszych dwóch pojazdów.

Utrzymanie po stronie dostawcy i wysokie wymagania dotyczące sprawności

Oferenci muszą też zapewnić utrzymanie pojazdów do poziomu P4 w specjalistycznym warsztacie utrzymania technicznego. Odbywać się tam będzie świadczenie usług utrzymania nieplanowego oraz naprawy pogwarancyjne pojazdów i ich czyszczenie. Usługi utrzymaniowe mają być wykonywane w Warszawie lub w Łodzi. Usługa utrzymania dla każdego pojazdu ma trwać do momentu wykonania pierwszej naprawy głównej (P5).

Opieka nad pociągami ma im zapewnić wysoki poziom sprawności. Zamawiający wymaga gotowości technicznej taboru na poziomie co najmniej 95 proc. od początku eksploatacji do zakończenia obsługi poziomu P4, oraz współczynnika niezawodności taboru na poziomie co najmniej 98 proc. kwartalnie oraz dostępności w każdym czasie minimum 90 proc. ogółu dostarczonych pojazdów. Każdy z pojazdów z osobna, w cyklu 350 tys. km, ma prawo tylko czterokrotnie stracić zasadnicze cechy eksploatacyjne.

Kryteria przetargu

W przetargu cena jednostkowa każdego z eztów będzie ważyła 40 proc. wśród kryteriów oceny ofert. Taką samą wagę (40 proc.) będzie miała stawka za usługę utrzymania pojazdów. Pozostałe punkty będzie można otrzymać za zaoferowanie warunków lepszych od wymaganych przez PKP Intercity – deklarowany wyższy współczynnik gotowości technicznej (7,5 proc.), współczynnik niezawodności taboru (7,5 proc.), a także za jak najniższą maksymalną liczbę zdarzeń, które spowodują utratę zasadniczych cech eksploatacyjnych.

Na oferty czekają w kolejowej spółce do 20 lutego. Oferenci muszą się wykazać posiadaniem środków finansowych lub zdolności kredytowej w wysokości 61,5 mln zł, ubezpieczeniem od odpowiedzialności za czynności związane z przetargiem w wysokości 20 mln zł. Muszą się też wykazać doświadczeniem w postaci należytego wykonania w ciągu ostatnich 5 lat co najmniej pięciu dostaw fabrycznie nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych, a także wykonaniem co najmniej 20 usług utrzymania pojazdów na poziomie co najmniej P2, w tym minimum pięciu na poziomie P5. Wadium w przetargu określono na 12,5 mln zł.