Niebawem jednostki Dart przestaną obsługiwać linię do Lublina. Można spodziewać się też szeregu zmian w relacjach pociągów obsługiwanych nowoczesnymi składami, bo część z nich zostanie skierowana do Łodzi. Jak zapewnia PKP Intercity, liczba połączeń na większości linii pozostanie na tym samym poziomie, a godziny odjazdów nie ulegną znacznym zmianom.
PKP Intercity przedstawiło dziś szczegółowy plan obsługi podziemnej stacji Łódź Fabryczna. Od grudnia ma tam zostać skierowana znaczna większość kursów pociągów z Łodzi do Warszawy, a aż dziesięć par z nich ma od czerwca 2017 r. zostać obsłużonych jednostkami Pesa Dart. – W tej chwili jednostki, które pojadą do Łodzi, kursują na trasie z Warszawy do Lublina. PKP Polskie Linie Kolejowe planują modernizować tę trasę przez dwa lata – mówił
na konferencji prasowej w Łodzi Janusz Małek, dyrektor biura rozkładu jazdy PKP Intercity.
Darty i Flirty zamiast „piętrusów”Jak stwierdza przedstawiciel przewoźnika, spółka i tak musiałaby znaleźć zatrudnienie dla Dartów, które będą wycofane z trasy przeznaczonej do modernizacji. – W takich sytuacjach Centrum Unijnych Projektów Transportowych wyraża zgodę na zmiany relacji – przekonywał. PKP IC wciąż nie ma jednak formalnego zezwolenia na wykorzystanie ani Dartów, ani Flirtów do obsługi linii łódzkiej. – Rozmowy z CUPT w tej chwili trwają i są na takim etapie, że najprawdopodobniej otrzymamy zgodę – ocenił Janusz Małek.
Negocjacje z CUPT są niezbędne, bo w momencie zakupu jednostek obu typów PKP Intercity nie zamierzało obsługiwać nimi relacji Łódź – Warszawa, więc nie ujęło jej we wniosku o dofinansowanie unijne. – Mieliśmy wówczas inne plany. Chcieliśmy kupić do obsługi linii łódzkiej wagony piętrowe – przypomniał przedstawiciel PKP Intercity. Potwierdził też, że plany te zostały już ostatecznie zarzucone.
Bezprzesiadkowe połączenia z Łodzi na Podlasie i WarmięKolejne dwa pociągi kursujące na trasie Łódź – Warszawa mają być obsługiwane jednostkami Flirt. Oba te kursy, a także część połączeń realizowanych Dartami, będą uruchamiane w relacjach wybiegających za Warszawę. Pojazdy Stadlera mają dojechać do Olsztyna, te wyprodukowane przez Pesę – do Białegostoku. W obu tych kierunkach przewoźnik chce wprowadzić do rozkładu jazdy co najmniej dwie pary połączeń.
– Będzie to albo wydłużenie relacji, np. Białystok – Warszawa, do Łodzi, albo zmiana stacji docelowej, np. zamiast Białystok – Bielsko-Biała będzie kurs Białystok – Łódź, a do Bielska-Białej pojedzie inny pociąg – tłumaczył Janusz Małek. – Nie planujemy jednak istotnych zmian ani co do liczby pociągów na innych trasach, ani co do godzin kursowania – zapewnił.
Łódź Kaliska w zasadzie bez pociągów dalekobieżnychNa Łódź Fabryczną dotrą także wszystkie klasyczne składy wagonowe kończące bieg w Łodzi. – Po dzisiejszych ustaleniach ich wjazd na nowy dworzec jest możliwy – mówił przedstawiciel spółki. – W tej chwili nie planujemy już żadnych pociągów kończących bieg na Kaliskiej – stwierdził. Ten pełniący obecnie rolę głównego węzła pasażerskiego w mieście dworzec będzie więc praktycznie odcięty od siatki połączeń PKP IC, bo pociągi przelotowe do Wrocławia ominą go, kierując się z przystanku Łódź Pabianicka od razu w stronę Pabianic.
Flirty PKP Intercity obsłużą nie tylko pociągi w kierunku Warszawy. – Z Łodzi Fabrycznej będą one kursować także w relacjach do Gdyni, Szczecina (przez Kutno, a od czerwca 2017 r. przez Ostrów Wlkp.) i do Krakowa – zapowiedział Janusz Małek. W relacji Warszawa – Wrocław przez Łódź nadal kursować będą natomiast składy Pesa Dart. PKP IC planuje na tej trasie cztery pary pociągów.