Do przetargu na naprawy poziomu P4 lokomotyw EP09 zgłosiło się dwóch chętnych. To najwięksi krajowi konkurenci na kolejowym rynku: Pesa i Newag.
Przetarg na prace na poziomie P4 podzielono na trzy zadania. W każdym z nich chodzi o naprawę 9 lokomotyw. Na każde zadanie oferty można było składać osobno. W ten sposób PKP Intercity chce zdywersyfikować listę dostawców prac i szybciej odebrać pojazdy od wykonawcy robót.
W zadaniu pierwszym i trzecim oferty w wysokości 13,2 mln zł złożył tylko Newag. W zadaniu drugim Newag złożył tańszą ofertę - 13,2 mln zł a Pesa 13,6 mln zł. W zadaniu tym Newag deklaruje również krótszy termin realizacji.
Przewoźnik wymaga udzielenia pisemnej gwarancji jakości na wykonaną usługę na okres nie krótszy niż 21 miesięcy, cała procedura napraw P4 ma natomiast trwać 24 miesiące. Pierwotnie oferty w zadaniach można było składać do 30 maja, jednak termin ten, po licznych pytaniach oferentów, przeniesiono na 13 czerwca.
Oferta Newagu jest tak naprawdę ofertą gliwickiego oddziału firmy, dawnego ZNLE Gliwice, któremu grozi obecnie likwidacja, o czym więcej piszemy
TUTAJ.