W miniony weekend odbył się pierwszy testowy przejazd Pendolino do stolicy Tatr. Pociąg bez problemów pokonał trasę, a w Zakopanem maszynista został przywitany oscypkiem. Na rozpoczęcie ogólnodostępnych przewozów przyjdzie jednak pasażerom poczekać.
Pociąg Pendolino wjechał na zakopiańską stację zgodnie z planem o 23:42 w sobotę 18 marca. Był to przejazd testowy. Przewoźnik, z myślą o połączeniu Warszawy ze stolicą Podhala realizowanym ED250, chciał sprawdzić, jak skład zachowa się na linii.
Choć pociąg rozwija w Polsce prędkość do 200 km/h (a jest w stanie jechać nawet 250 km/h), to na zakopiańskiej trasie mowy o takiej prędkości nie było. Przejazd odbywał się ze standardową prędkością.
Jak pisaliśmy, spółka PKP Intercity myśli o wydłużeniu trasy któregoś z pociągów, które przyjeżdżają do Krakowa z Gdyni i Warszawy. Biorąc pod uwagę obiegi składów, godziny przyjazdu i odjazdu byłyby jednak na razie nieatrakcyjne, więc przewoźnik z decyzją o uruchomieniu Pendolino na trasie do Zakopanego przynajmniej do zakończenia budowy dwóch łącznic: w Krakowie i Suchej Beskidzkiej. Te mają być gotowe z końcem 2017 i doprowadzą do skrócenia czasu jazdy o kilkanaście minut. Do tego wymagana jest także zgoda Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Nie można jednak z całą pewnością stwierdzić w tym momencie, że Pendolino będzie docierać do stolicy Tatr od rozkładu 2017/2018.
Zdjęcia udostępniamy dzięki uprzejmości portali
Podhale24.pl oraz
24tp.pl.