PKP Intercity i Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa nie wykluczają, że po oddaniu do użytku łącznicy kolejowej w Krakowie i Suchej Beskidzkiej, uruchomione zostaną pociągi EIP do Zakopanego. Czy taki scenariusz jest realny?
Potrzeby transportowe Podhala są obecnie zaspokajane praktycznie w całości przez transport drogowy. Zakopane pozbawione jest codziennych połączeń międzywojewódzkich przede wszystkim w kierunku stolicy kraju. Nie ma możliwości komfortowej podróży koleją pomiędzy najpopularniejszym górskim regionem naszego kraju a Warszawą i np. powrotu tego samego dnia. Kolej z Krakowa do Zakopanego utraciła konkurencyjność już wiele lat temu, głównie przez ograniczone możliwości infrastrukturalne. To ma wpływ również na pociągi poza woj. małopolskie, jak np. do Warszawy. Brak zdecydowanej przewagi kolei nad autobusami wpływa na brak konkurencyjnej oferty połączeń pospiesznych i ekspresowych. Między innymi dlatego pociągi z Warszawy docierają do Zakopanego tylko w sezonie lub/i w weekendy.
Sytuacja ulegnie poprawie w nowym rozkładzie jazdy, w którym zaplanowano codzienny nocny pociąg pomiędzy Trójmiastem, Warszawą a Zakopanem. Znaczącą poprawę w kwestii konkurencyjności połączeń kolejowych do Zakopanego przewoźnicy uzyskają dzięki budowie łącznicy kolejowej w Krakowie oraz Suchej Beskidzkiej. Tylko te dwie inwestycje umożliwią skrócenie czasu przejazdu pociągów międzywojewódzkich o co najmniej 30 minut. To zrodzi nowe szanse, m.in. na rozbudowę oferty połączeń z Warszawy, do czego już teraz powoli przymierza się państwowy przewoźnik PKP Intercity. Nowy tabor i krótsze czasy przejazdu będą czynnikami podnoszącym konkurencyjność kolei w tej relacji.
Pendolino do Zakopanego
Jednym z rozważanych scenariuszy jest wydłużenie relacji co najmniej jednego połączenia Express InterCity Premium z Krakowa Głównego do Zakopanego. Takie rozwiązanie jest technicznie możliwe, ale biorąc pod uwagę obiegi składów, godziny przyjazdu/odjazdu z/do Zakopanego byłyby nieatrakcyjne. W związku z tym PKP IC poczeka z decyzją do zakończenia budowy przynajmniej dwóch łącznic, w Krakowie i Suchej Beskidzkiej.
Wolę uruchomienia EIP do Zakopanego potwierdziło PKP Intercity oraz Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa zastrzegając, że to scenariusz możliwy do realizacji po polepszeniu możliwości infrastrukturalnych (w kontekście konstrukcji atrakcyjnego rozkładu jazdy) oraz wymaganej zgody Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Podobna zgoda musiała zostać wydana dla koncepcji wydłużenia relacji EIP do Kołobrzegu czy Jeleniej Góry. PKP IC nie zdradza, czy takie działania zostaną podjęte w 2017 roku, ponieważ założenia rozkładu jazdy 2017/2018 są na bardzo wstępnym etapie.
„Rynek Kolejowy” dotarł do założeń rozkładu jazdy Pendolino do Zakopanego, które pochodzą już z początku 2015 roku. Wtedy rozważany był odjazd EIP ze stolicy Podhala do Gdyni około godziny 9 a przyjazd pociągu powrotnego około 19. Odpowiedź MIB wskazuje na zmianę wcześniejszych założeń, bowiem Zakopane miałoby być obsługiwane parą połączeń, które w nowym rozkładzie jazdy 2016/2017 jako pierwsze wyjeżdża z Krakowa w kierunku Gdyni i jako ostatnie powraca do stolicy Małopolski. Obecnie ta para połączeń kursuje do Rzeszowa, jednak – podobnie jak w przypadku Jeleniej Góry – połączenia do tych miejscowości będą obsługiwane pociągami odjeżdżającymi zdecydowanie wcześniej niż obecnie. Być może jest to krok przygotowujący obecną ofertę pod wydłużenie relacji ostatniego bezpośredniego EIP Gdynia – Warszawa – Kraków aż do Zakopanego.
Infrastruktura ogranicza
Chcąc nie odwoływać pociągów na trasie Gdynia – Kraków, obsługa Zakopanego musiałaby odbywać się parą połączeń, które na tę trasę wyjeżdżają jako pierwsze i powracają jako ostatnie połączenia. Nawiązując do wcześniej wspomnianej kwestii infrastrukturalnej (np. brak łącznic) takie rozwiązanie jest obecnie niemożliwe nie względów przytoczonych w wypowiedzi MIB.
– Z przesłanek techniczno–eksploatacyjnych (obieg taboru) nie ma możliwości uruchomienia ED250 do Zakopanego bez odwoływania pociągów na linii Kraków – Gdynia z uwagi na krótkie przejścia składów w Zakopanem i nieatrakcyjne godziny przyjazdu/odjazdu dla ewentualnie nocujących w Zakopanem pociągów. Możliwy byłby przyjazd do Zakopanego ok. 00:20, odjazd z Zakopanego ok. 03:40 – informuje MIB.
Ograniczone możliwości związane z obiegami ED250 mogą mieć również związek z wysłaniem jednego z pociągów na testy do Niemiec. To element planów PKP Intercity dotyczących uruchomienia połączeń Pendolino do Berlina i Wiednia. Takie rozwiązanie mogłoby być możliwe za kilka lat, po zakończeniu tak zwanej „trwałości projektu”, czyli wygaśnięcia okresu, w którym PKP IC nie może desygnować taboru zakupionego m.in. ze środków UE na trasy całkowicie odmienne od tych wskazanych w projekcie. Więcej pisaliśmy
tutaj.
Łącznice w budowie
W 2017 roku PKP Polskie Linie Kolejowe planują oddać do użytku łącznicę kolejową pomiędzy przystankami Kraków Zabłocie i Kraków Krzemionki. Ta inwestycja, poza korzyściami w połączeniach międzywojewódzkich, umożliwi uruchomienie Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej co najmniej do Skawiny, o czym pisaliśmy
tutaj.
Łącznica w Suchej Beskidzkiej ma zostać oddana do użytku również w 2017 roku. Zyskają pasażerowie przede wszystkich pociągów aglomeracyjnych i PKP Intercity, które muszą (podobnie jak w Krakowie Płaszowie i Chabówce) zmieniać kierunek jazdy w Suchej Beskidzkiej, „tracąc” na manewry około 15 min. Wraz z budową łącznicy, Sucha Beskidzka uzyska nowy przystanek, który umożliwi dalszą obsługę miasta np. przez pociągi TLK. Więcej
tutaj.
Zakopane ma szansę uzyskać również pociągi kategorii InterCity, obsługiwane składami Flirt.
W tym artykule pisaliśmy o zgodzie CUPT wydanej dla koncepcji wydłużenia relacji Flirtów z Krakowa do Zakopanego i Nowego Sącza. Również w tym przypadku PKP Intercity oczekuje momentu, w którym poprawią się warunki infrastrukturalne m.in. dzięki budowie wspomnianych łącznic kolejowych.