Wszystko wskazuje na to, że ponowione postępowanie Kolei Wielkopolskich na obsługę kursów Wolsztyn – Poznań parowozami uda się rozstrzygnąć. Zamówionych kursów będzie jednak mniej, bo do Poznania pociągi pojadą tylko w soboty.
Koleje Wielkopolskie otworzyły oferty w powtórzonym przetargu na usługę trakcyjną obejmująca pracę lokomotywy parowej z drużyną trakcyjną ze składem wagonowym składającym się z dwóch wagonów pasażerskich. Rozstrzygnięcie tego postępowania jest niezbędne, by można było prowadzić regularne przewozy na trasach Wolsztyn – Leszno i Wolsztyn – Poznań,
pociągami prowadzonymi przez parowozy.
To już drugie postępowanie w tej sprawie.
Pierwsze zostało unieważnione, ponieważ jedyna oferta, warta 5,1 mln złotych brutto znacznie przekraczała opiewający na 3,98 mln złotych kosztorys. Stawka ogłoszona wówczas przez Koleje Wielkopolskie wynosiła 49,19 zł za wykonanie jednego pockm, a oferta Parowozowni Wolsztyn opiewała na aż 63,24 zł za wykonanie jednego pockm.
Przetarg powtórzono, jednak w mniejszym zakresie, bo Koleje Wielkopolskie ograniczyły swoje plany przewozowe. Pierwotnie planowano wykonać pracę na poziomie 80,8 tys. pociągokilometrów. Teraz przewoźnik zapowiedział wykonanie jedynie 56,7 tys. pociągokilometrów. Mniejszy zakres po części wynika z nieudanego pierwszego przetargu – umowa będzie obowiązywać krócej (od 18 stycznia). Co jednak ważniejsze, ograniczono liczbę kursów. Do Poznania pociągi nie będą jeździć we wszystkie dni wolne, a jedynie w soboty.
Jak się okazało po dzisiejszym otwarciu ofert, również Parowozownia Wolsztyn mocno zmniejszyła swoje oczekiwania. Oczekuje ona 42,60 zł netto (52,4 zł brutto) za pockm. Dzięki temu oferta warta łącznie 2.969.623,95 zł brutto zmieściła się w kosztorysie, który po redukcji wyniósł 2.978.700,00 zł brutto.
Umowa ma obowiązywać do 8 grudnia 2018 roku.