Nowy prezes PKP Polskich Linii Kolejowych Ireneusz Merchel uważa, że ubiegłoroczna Wielka Ofensywa Inwestycji Kolejowych była tylko hasłem. Przetargi na 17 mld złotych utknęły, bo dla projektów nie było pełnej dokumentacji. Zdaniem Adriana Furgalskiego, rynek został oszukany.
O ogłoszonej w ubiegłym roku tzw. Wielkiej Ofensywie Inwestycji Kolejowych
pisaliśmy obszernie w miesięczniku „Rynek Kolejowy”. Zwracaliśmy uwagę, że większość ogłoszonych w ramach WOIK postępowań zaplanowanych zostało już na początku roku. Przed miesiącem
opisaliśmy natomiast na łamach portalu „RK” kolejny problem – mimo że minęło pół roku od wszczęcia ofensywy, wciąż nie wybrano wykonawców zdecydowanej większości ogłoszonych wówczas przetargów.
Ofensywa tylko na papierzeDo problemu odniósł się nowy prezes PKP PLK Ireneusz Merchel podczas spotkania z dziennikarzami. Jak podsumował, przetargi opiewały łącznie na kwotę nawet 17 mld złotych, ale ich ogłoszenie w tamtym momencie było działaniem na wyrost. Postępowania ogłoszone w ramach WOIK były bowiem dwuetapowe, z bardzo długim okresem wyboru wykonawcy.
– Dla tych inwestycji nie zostały przygotowane dokumentacje, a rozstrzygnięcie przetargów zaplanowano dopiero na drugą połowę tego roku – stwierdził nowy prezes PKP PLK. Z powodu braku dokumentacji wykonawcy zadają pytania, których liczba dochodzi do tysiąca. A inwestor bez dokumentacji na część z nich nie może nawet udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
Adrian Furgalski, przewodniczący Forum Kolejowego Railway Business Forum mówi nawet ostrzej. – Rynek został okłamany przez poprzedników, którzy ogłaszali WOIK. Tak w zakresie samej "ofensywy", jak i wydatków na inwestycje i utrzymanie, które miały być realizowane w bieżącym roku. Jak najpilniej potrzebny jest audyt Dokumentu Implementacyjnego do Strategii Rozwoju Transportu i Krajowego Programu Kolejowego, żeby poznać realny stan przygotowania zadań w bieżącej perspektywie finansowej Unii Europejskiej – stwierdza Furgalski.
Koniec przetargów dwustopniowych
Jak zapowiada teraz Ireneusz Merchel, PKP PLK powróci do postępowań jednostopniowych. – To powinno skrócić procedurę. Do tego wszystkie postępowania na studia wykonalności dla planowanych zadań zostały już ogłoszone – zapewnił. Nowe kierownictwo Grupy PKP będzie starać się przyspieszyć procedury związane z przygotowaniem i realizacją inwestycji.
Więcej na ten temat w kolejnym numerze miesięcznika „Rynek Kolejowy”.