Termin startu połączeń Leo Expressu w Polsce wciąż elektryzuje branżę kolejową. Połączenie Kraków - Praga ukazało się dziś w systemie PKP PLK z terminem startu 6-7 lipca, ale jak potwierdził "Rynek Kolejowy", nie jest to ostateczna data.
Dotąd w Internetowym Systemie Zamawiania Trasy Pociągu PKP PLK połączenia Leo Express Kraków-Praga nie było. Dziś (5 czerwca) pojawiło się, z datą startu 6 lipca (z Pragi) i 7 lipca (z Krakowa). Nie oznacza to jednak, że tego dnia pociągi Leo Express wyruszą na polskie tory. - Nie ma oficjalnego terminu uruchomienia połączeń. Zależy on obecnie tylko i wyłącznie od terminu otrzymania dopuszczenia do eksploatacji pojazdów - mówi "RK" Peter Jančovič z Leo Express.
Sytuacja jest więc taka sama, jak 22 maja, kiedy "Rynek Kolejowy"
podał zatwierdzony przez PKP PLK rozkład jazdy Leo Expressu. Na jakim etapie jest proces dopuszczenia do eksploatacji? - Leo Express decyzje o otwartym dostępie uzyskał w 2017 roku, ale by realizować na terenie Rzeczypospolitej Polskiej przejazdy pojazdami typu Flirt, dopuszczonymi do eksploatacji w Republice Czeskiej i na Słowacji zobowiązana jest uzyskać dodatkowe zezwolenie na dopuszczenie do eksploatacji - mówi "Rynkowi Kolejowemu" rzecznik Urzędu Transportu Kolejowego Tomasz Frankowski.
Jak dodaje, w celu spełnienia wymagań technicznych konieczne było wprowadzenie w pojeździe niezbędnych modyfikacji, dostosowujących pojazdy do polskiej specyfiki. - Po uzyskaniu decyzji o otwartym dostępie przedstawiciele Leo Express byli w kontakcie z UTK oraz właściwą jednostką badawczą w kraju, co pozwoliło na precyzyjne określenie wymagań technicznych dla pojazdu oraz ustalenie niezbędnych do wykonania sprawdzeń - relacjonuje Frankowski. Badania na sieci miały na celu wykazanie zgodności technicznej pojazdu z infrastrukturą i urządzeniami sterowania ruchem.
Wniosek o wydanie dodatkowego zezwolenia na dopuszczenie do eksploatacji został złożony przez Leo Express 25 kwietnia 2018 r. Aktualnie prezes UTK bada kompletność wniosku. Jak informuje Frankowski, zgodnie z ustawą o transporcie kolejowym, na rozpatrzenie wniosków tego typu prezes UTK ma cztery miesiące od dnia złożenia kompletnej dokumentacji, a do tego czas może zostać wydłużony o 2 miesiące, w przypadku, gdy UTK zażąda od wnioskodawcy przekazania dodatkowych analiz zagrożeń lub wyników badań. Oznacza to, że zgodnie z prawem Leo Express mógłby czekać na decyzję nawet do końca sierpnia lub października - choć urząd oczywiście może wydać decyzję dużo wcześniej.