– Na ostatnie pięć lat pozostaje nam do uruchomienia zaledwie 6-7 mld zł – mówi o realizacji inwestycji z Krajowego Programu Kolejowego prezes PKP PLK Ireneusz Merchel.
Jak
informowaliśmy niedawno, w tym roku PKP PLK chce ogłosić 200 przetargów na prace za ponad 11 miliardów złotych. Już na początku stycznia ogłoszono duże postępowanie na
prace na Magistrali Węglowej – na kwotę ponad 10 mld zł. Kolejne przetargi będą dotyczyć m.in. prac na kolejnym odcinku Rail Baltica
Czyżew – Białystok, modernizacji
linii Poznań – Szczecin, przebudowy stacji Warszawa Zachodnia,
poprawy dostępu w portach w Gdyni, Szczecinie i Świnoujściu.
PLK planują podpisać w tym roku również umowy po rozstrzygnięciu kilku opóźnionych postępowań, m.in. na
wdrożenie systemu GSM-R czy
linię Chabówka – Zakopane.
50 miliardów w realizacji lub procedowaniuJuż od drugiego kwartału tego roku mają być ogłaszane przetargi na realizację inwestycji w formule „buduj”, dla których projekty są już na ukończeniu. Jak zapowiada prezes spółki Ireneusz Merchel, jeszcze w tym roku powinno się udać ogłosić takie postępowania o łącznej wartości kosztorysowej na poziomie 8-9 mld zł (i kolejne 5-6 mld zł w następnym roku), co jak wyjaśnia oznacza przekroczenie 50 mld zł w procedowanych lub realizowanych zamówieniach.
– Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że ok. 10 mld zł stanowią w Krajowym Programie Kolejowym inwestycje budżetowe, które od początku miały być ogłaszane w cyklu rocznym lub dwuletnim, okaże się, że na ostatnie pięć lat pozostaje nam do uruchomienia zaledwie 6-7 mld zł – mówi Ireneusz Merchel. Tymczasem trwa realizacja studiów wykonalności i projektów dla kolejnych inwestycji, wartych ponad 18 mld zł, które nie znalazły się na liście podstawowej programu. – Mamy zatem solidną rezerwę – podkreśla, dodając, że odpowiedzialny za fundusze unijne minister Jerzy Kwieciński poinformował spółkę o możliwości wykonania nadkontraktacji projektów na poczet przyszłej perspektywy finansowej Unii Europejskiej.
Absolutny rekord na placu budowy
W planach spółki 2018 r. to początek realizacji największej części programu. Polska sieć kolejowa stanie się jednym wielkim placem budowy. W tym roku wartość zrealizowanych inwestycji ma być prawie dwukrotnie większa niż w zeszłym roku. – Ze względu na oszczędności w przetargach nie będzie to raczej 11 mld zł, ale 10 mld zł przekroczymy na pewno – zapowiada prezes. Jak podkreśla, to absolutny rekord w historii PLK, które dotąd wydały na inwestycje maksymalnie 7,2 mld zł w jednym roku.
Kolejne lata mają zresztą przynieść jeszcze większe inwestycje, choć jak podkreśla Merchel, na lata 2022-2023 zaplanowano wydatki na poziomie zaledwie 3 mld zł i 1,5 mld zł, co tworzy pewien bufor bezpieczeństwa na wypadek opóźnień w realizacji.
Więcej na temat planów PKP PLK na 2018 rok, oraz wyzwań związanych z realizacją inwestycji o tak dużej skali, będzie można przeczytać już w kolejnym numerze miesięcznika "Rynek Kolejowy".