Jacek Krupa, marszałek województwa małopolskiego opublikował dzisiaj wieczorem zdjęcie starej jednostki EN71, którą przysłał internauta i która miała obsługiwać połączenia SKA do Miechowa. W sieci zawrzało.
Pomimo porozumienia podpisanego pomiędzy Jackiem Krupą, marszałkiem województwa małopolskiego a Przewozami Regionalnymi, dyskusja – przynajmniej ta internetowa – nie nosi znamion ugodowej. W dzisiejszej wymianie postów na portalu Twitter, którą można zobaczyć
tutaj, pomiędzy Jackiem Krupą a Przewozami Regionalnymi zawrzało. Przyczynkiem do dyskusji stał się wpis marszałka z fotografią starej jednostki EN71, która – zgodnie z tablicą kierunkową – oczekiwała na odjazd do Miechowa. To trasa Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, która od początku istnienia obsługiwana jest nowoczesnym taborem przez Koleje Małopolskie a od 11 grudnia przez Przewozy Regionalne. To wynik negocjacji, o których pisaliśmy
tutaj.
Internetowy spór o tabor
– A tak Polregio dba o PASAŻERA. Zapewniliśmy im 100 % nowoczesnego taboru do Miechowa, a jeździ coś takiego. Poszło pismo dot. wyjaśnień – napisał w komentarzu do fotografii Jacek Krupa. – Oczywiście wyjaśnimy tę sytuację, PASAŻER jest dla nas bardzo ważny, dlatego przejęliśmy część połączeń, by wszyscy mogli skorzystać z kolei – poinformowały w odpowiedzi Przewozy Regionalne. W dalszej części dyskusji czytamy: – Rozumiem, że pociąg, który nie odjechał 14.12 godz. 18:12, to z powodu podpisania umowy 11.12 godz. 12:00. Ok, dla mnie jasne – napisał Jacek Krupa. – Awarie zdarzają się niezależnie od operatora. Serwisem pojazdów należących do Małopolski zajmują się producenci: Pesa i Newag – odpowiedziały Przewozy Regionalne. Jacek Krupa w odpowiedzi na tę wiadomość napisał: – KMŁ w dotychczasowej historii obsługi tej linie nie miały ANI JEDNEGO takiego przypadku, że pociąg nie przyjechał.
– A nowym taborem przez nas dostarczonym nie jeździcie, bo brak przeszkolonych maszynistów – skomentował Jacek Krupa w dyskusji pod fotografią. – Zapewne dlatego, że późno zapadły decyzje organizatora, a my chcieliśmy, by pasażerowie od 11 grudnia nie stracili połączeń kolejowych – napisały Przewozy Regionalne.
Internauci dyskutują
Tom, jeden z użytkowników Twittera zapytał Jacka Krupę, czy Koleje Małopolskie szkolą własnych pracowników. – Oczywiście, że tak. Trwały szkolenia pracowników KMŁ przed uruchomieniem linii do Tarnowa – odpowiedział marszałek woj. małopolskiego. W odpowiedzi Przewozy Regionalne skomentowały: – Ale nie zapewniają pracowników obsługi technicznej, bazy serwisowej i terminali do sprzedaży biletów. W dalszym ciągu.
Natalia Polkowicz, kolejna użytkowniczka portalu, która wzięła udział w dyskusji, w odpowiedzi na post profilu Małopolska napisała: – Jacek Krupa, Polregio, nie dalej jak 3 dni temu czytałam, że błagał PRy o pomoc, bo KMŁ dały d… – Reżimowe media? Została zawarta umowa. PR się z niej nie wywiązuje – odpisał Jacek Krupa. – Nie reżimowe a portal branżowy, skąd ta nienawiść do PR? Odwet? – zapytała Natalia Polkowicz. – Dbam o interes moich mieszkańców. Nie o spółki i instytucje. Pozdrawiam – skomentował Jacek Krupa. – Dlaczego nie pisze pan o wpadkach KMŁ? – zapytał użytkownik bob mar.
Brak maszynistów czy awaria?
Użytkownik Tom napisał: – Obawiam się, że Polregio może szybko zepsuć to, co wypracowały KMŁ na tej obleganej trasie. Trochę to przykre. – Nie pozwolimy, żeby coś zepsuli. Patrzymy na ręce – odpowiedział marszałek Jacek Krupa. Prowadząc dalszą rozmowę Tom pyta Jacka Krupę: – Tak z czystej ciekawości, ciekawe gdzie posłali tabor od KMŁ skoro postawili to coś… – Stoi na bocznicy, bo nie mają tylu pracowników przeszkolonych na te pociągi – pisze Jacek Krupa.
– Bezpieczeństwo jest najważniejsze, maszyniści muszą przejść odpowiednie szkolenia. Decyzja o przejęciu SKA2 zapadła dzień wcześniej – odpowiadają Przewozy Regionalne. – Myślę, że wszyscy obecni tam dziennikarze słyszeli zapewnienia prezesa. "Warunki będą takie same a może i lepsze" – odpisał Jacek Krupa. – Polregio, Pan Prezes kłamał? – pyta marszałek.
"Socjalistyczny relikt"... Proponuję porównać w PR i KMŁ jakość i kulturę (rewizorów – socjalistyczny relikt) obsługi pasażerów – napisał w odpowiedzi Jacek Pilch, zastępca dyrektora kancelarii zarządu województwa małopolskiego. – Por. wszystkie obszary: gotowość i posiadane zasoby. KMŁ bez naszego wsparcia nadal tego nie zapewniają – odpisały Przewozy Regionalne. – Jesteśmy otwarci na krytykę, mamy odpowiednie procedury zarządzania jakością. Zachęcamy do kontaktu – dodały PR.
– Gdyby nie Polregio, nic by nie jeździło na tej trasie, więc o co ten raban? Kompleksy? – zapytała marszałka Jacka Krupę Martyna Mielnik, użytkowniczka Twittera. – Mamy podpisaną umowę. Dajemy tabor. Mieszkańcy wymagają, a Polregio tkwi dalej w przeszłości – odpowiedział Jacek Krupa. Na tę wiadomość Martyna Mielnik napisała: Wolę PR-y "z przeszłości", za to namacalne niż KMŁ pisane na wodzie i manię wielkości. – Pani wybór, mniejszości, ale szanuję go. Pozdrawiam serdecznie! – skomentował Jacek Krupa.
"Kłamstwo i manipulacja"
W tej interesującej dyskusji pojawił się również wątek podniesienia płac dla zarządu Przewozów Regionalnych. – Prezes Polregio dostał wczoraj ponad 300% podwyżki (przegłosowanej przez rządową agencję), to teraz mu to lotto – odpisał użytkownik Adrian Gaj. – Podwyżki zarządu wynikają z dostosowania stawek wynagrodzeń do nowej ustawy – kontynuują dyskusję Przewozy Regionalne. – Kolejne kłamstwo i manipulacja – odpowiada Jacek Krupa. Przewozy Regionalne odpowiedziały – Jak już informowaliśmy, chodzi o tę ustawę [
link] (art. 4, ust. 2, pkt. 5) – podsumowują PR. Przewozy Regionalne wspomniały o ustawie z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami.
– Dziś zostało skierowane pismo do spółki Przewozy Regionalne Oddział Małopolski w Krakowie z prośbą o wyjaśnienie przyczyn awarii taboru z 14.12 oraz podanie powodów, dla których część pociągów 14 i 15.12 była obsługiwana taborem niezgodnym z założeniami umowy. Poprosiliśmy również o szczegółowy wykaz taboru, którym obsługiwane są linie SKA2 Kraków – Miechów/Sędziszów i SKA3 Kraków – Tarnów od początku nowego rozkładu jazdy aż do dziś oraz o bieżące informowanie o taborze, który jest kierowany do obsługi obu tych linii SKA. Treść pisma została opublikowana na Twitterze – poinformowała "Rynek Kolejowy" Agnieszka Grybel-Szubek, rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego.
Oczekujemy na stanowisko spółki Przewozy Regionalne. Przypomnijmy: w wyniku negocjacji pomiędzy Przewozami Regionalnymi a woj. małopolskim, Przewozy Regionalne objęły swoimi usługami trasę SKA z Krakowa do Miechowa/Sędziszowa. Prezes spółki Krzysztof Mamiński zapewniał w wypowiedziach medialnych, że standard obsługi pasażerów nie będzie gorszy. Negocjacje były spowodowane brakiem odpowiedniej liczby pracowników Kolei Małopolskich do obsługi nowy tras. KMŁ od 11 grudnia obsługują część połączeń SKA z Krakowa do Tarnowa oraz pociągi do Nowego Sącza i Krynicy-Zdroju. Marszałek Jacek Krupa przyznał na sobotniej konferencji, że „ryzyko zawirowań było zbyt duże”. Sprawę opisywaliśmy
tutaj.