Łódzka Kolej Aglomeracyjna odebrała ostatnie cztery z zamówionych 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych Flirt3. Po otrzymaniu zezwoleń z Urzędu Transportu Kolejowego wyruszą na szlak, najpierw jako wzmocnienie pociągów do Sieradza i Łowicza, potem trafią także na trasę Łódź – Kutno.
Pierwszy etap zakończony
Cztery jednostki zostały już odebrane. – Wraz z ich przyjazdem kończy się pewien etap projektu ŁKA. Był on realizowany we wzorowy sposób. Jako jeden z nielicznych w Polsce, a nawet w całej Unii Europejskiej, nie odnotował opóźnień. Jestem wdzięczny wszystkim, którzy współpracowali przy projekcie – powiedział prezes spółki kolejowej Andrzej Wasilewski.
– Trudny proces uzyskania certyfikatów dla pojazdów bez profesjonalnego podejścia ze strony ŁKA nie byłby możliwy do przeprowadzenia w założonym terminie. Czasu było mało, co wymagało od spółki sprężenia się, aby cała dokumentacja wraz z m.in. wynikami niezbędnych badań została dostarczona od razu w komplecie – pochwalił samorządowego przewoźnika prezes Urzędu Transportu Kolejowego Krzysztof Dyl. Marszałek województwa Witold Stępień posunął się w podsumowaniu współpracy z UTK nieco dalej: – Dzięki UTK mogliśmy nie łamiąc, ale interpretując procedury, doprowadzić do szybkich rezultatów – stwierdził.
Dostawa z serwisem w pakiecie
Za dostawę pojazdów odpowiada Stadler Polska, którego rola nie kończy się jednak z chwilą odebrania jednostek przez ŁKA. – Umowę na dostawę i 15-letnie utrzymanie taboru podpisaliśmy w grudniu 2012 r. Taki model kontraktowy jest modelem przyszłości – ocenił prezes zarządu Stadlera Christian Spichiger. Jak podkreślił, dzięki niewielkiej masie, wysokiej jakości oraz energooszczędności koszty eksploatacji pozostają na stosunkowo niskim poziomie.
– Dla kolei ŁKA to projekt marzeń. W jego skład wchodzi nie tylko tabor, ale i nowoczesne zaplecze, które pod względem wyposażenia nie ma sobie równych w skali kraju – stwierdził minister sprawiedliwości, były minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. – To także projekt pozwalający na integrowanie całego regionu. Mieszkańcy ośrodków oddalonych od jego stolicy zyskują niezawodny transport zbiorowy – dodał.
Podsumowania i plany
Prezes ŁKA nie przepuścił okazji do przytoczenia statystyk przewozowych. – Zaufało nam 600 tysięcy podróżnych. Są oni zadowoleni z naszych usług. Poprzedni miesiąc zakończyliśmy punktualnością rzędu 98%, a sporadyczne opóźnienia nie wynikały z naszej winy – zaznaczył.
Podczas uroczystości mówiono też o związanych z ŁKA planach na najbliższą przyszłość. – Będziemy zastanawiać się nad drugim etapem projektu. Do dyspozycji województwa łódzkiego jest 2 mld 256 mln euro, z tego ponad 400 mln w osi „transport”, przeznaczonej na drogi, ale i na transport ekologiczny, w tym kolejowy – przypomniał Stępień. Samorząd wojewódzki zamierza kupować tabor oraz modernizować linie kolejowe. W oparciu o system Wspólnego Biletu Aglomeracyjnego ma powstać także zintegrowana sieć transportu publicznego w regionie, obejmująca kolejowych przewoźników regionalnych oraz lokalny transport zbiorowy w Łodzi i mniejszych ośrodkach. – W nowej perspektywie budżetowej prawdopodobnie powiększymy posiadane EZT o środkowy człon – uzupełnił Wasilewski.
Z okazji dostawy ostatnich czterech pojazdów Łódzka Kolej Aglomeracyjna wraz ze Stadlerem oraz redakcją bloga komunikacjazbiorowa.pl zorganizowała dla chętnych zwiedzanie zaplecza technicznego przy stacji Łódź Widzew. – W imprezie wzięło udział 60 osób – tyle, ile przewidzieliśmy miejsc. Największe zainteresowanie budziły podnośniki hydrauliczne oraz myjnia, a także kabiny samych pociągów – ocenił przedstawiciel organizatorów Daniel Siwak.