Z prawnego punktu widzenia nie ma przeszkód, by podczas miesięcznego objazdu pociągi EIP zatrzymywały się na stacji Łódź Widzew – wynika z odpowiedzi Centrum Unijnych Projektów Transportowych na nasze pytania. Teraz zgodę musi wyrazić jeszcze PKP PLK. Objazdy rozpoczną się 10 lipca.
Pociągi kategorii EIP będą musiały jeździć trasami okrężnymi do 10 sierpnia z powodu zaplanowanej na ten czas modernizacji Centralnej Magistrali Kolejowej. Od 10 do 23 lipca zostanie także zamknięty jednotorowy odcinek linii nr 61 Lubliniec – Opole, co wymusiło skierowanie ekspresów Warszawa – Wrocław objazdem przez Łódź.
Początkowo PKP IC
nie zamierzały wyznaczać postoju handlowego w Łodzi, jednak po nagłośnieniu sprawy w mediach branżowych i lokalnych interwencje stowarzyszeń pasażerów oraz łódzkich polityków
skłoniły przewoźnika do zmiany decyzji. Ponieważ ezt serii ED250 kupiono przy wsparciu środków unijnych, konieczne było
uzyskanie zgody Centrum Unijnych Projektów Transportowych na dodatkowy postój poza stałą trasą.
CUPT się zgadza– Z taką propozycją zmian PKP IC 15 maja br. zwróciły się do CUPT, jednocześnie prosząc o zajęcie stanowiska. 24 maja br. CUPT udzieliło odpowiedzi, akceptując przedłożoną propozycję tymczasowych zmian – informuje zastępca dyrektora CUPT Anna Paradowska-Naturska.
– Przy podejmowaniu decyzji CUPT przede wszystkim weryfikuje uzasadnienie beneficjenta oraz analizuje proponowane zmiany również w kontekście występowania pomocy publicznej, tj. czy intensywność występowania pomocy na skutek wprowadzonych tymczasowych zmian będzie zachowana – dodaje przedstawicielka instytucji. Oprócz zapobiegania uzyskaniu nieuzasadnionej korzyści urzędnicy biorą jednak pod uwagę także specyfikę inwestycji kolejowych. – Zakup taboru jest bezpośrednio powiązany z infrastrukturą, po której się porusza. Wszelkiego rodzaju opóźnienia w pracach na liniach kolejowych mają natychmiastowe odzwierciedlenie w trasowaniu pociągów, co w konsekwencji prowadzi do tymczasowych zmian w rozkładach jazdy przewoźników. Dlatego przy tak specyficznych projektach niezbędne jest elastyczne podejście w zakresie wszelkiego rodzaju wymuszonych, nieplanowanych, wynikających nie z winy przewoźnika zmian w projektach – zaznacza Paradowska-Naturska.
Będą zabiegać o Pendolino na stałe?Co ciekawe, choć decyzję wydano tydzień temu, jeszcze wczoraj nie wiedzieli o niej inicjatorzy petycji w sprawie zatrzymania Pendolino w Łodzi – przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Kacprzak i radny Mateusz Walasek. – Czekamy na odpowiedź od przewoźnika, jednak z uwagi na życzliwą w tej sprawie postawę Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa jesteśmy dobrej myśli – mówili radni podczas konferencji prasowej. Ich zdaniem umożliwienie łodzianom podróżowania EIP z Łodzi do Warszawy i Wrocławia przyniesie duże korzyści promocyjne zarówno kolei, jak i miastu. – W razie dużych potoków pasażerskich będzie można zabiegać o zorganizowanie połączeń Pendolino już na stałe. Dobrym rozwiązaniem byłaby np. relacja Łódź – Gdynia przez Warszawę – uważa przewodniczący Rady Miejskiej.
Na razie jednak do uzyskania pozostaje zgoda ze strony zarządcy infrastruktury. PKP PLK mogą jej odmówić w razie protestów innych kursujących przez stację przewoźników lub stwierdzeniu, że dodatkowy postój spowodowałby zakłócenia na sieci.