W budynku dworca Łódź Fabryczna trwają już ostatnie drobne prace wykończeniowe oraz sprawdzanie działania systemów bezpieczeństwa. Najważniejszym wyzwaniem będzie przebycie kontroli skomplikowanych systemów przeciwpożarowych. PKP PLK oraz wykonawca zapewniają jednak, że pierwsze pociągi wjadą na dworzec zgodnie z planem.
Zakończyły się już testy urządzeń sterowania ruchem kolejowym oraz radiołączności ze służbami ratunkowymi. – To samo dotyczy testów podstawowych systemów gaśniczych. Za nami są odbiory torów bezpodsypkowych (wykonanych w technologii pozwalającej na tłumienie drgań) i rozjazdów. Kończymy sprawdzanie sztywnej sieci trakcyjnej (miedziany przewód ślizgowy jest połączony z aluminiowym szynoprzewodem) oraz systemu informacji głosowej – wylicza Zdzisław Stoszek z Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK.
Kurtyny, DSO i słupki
Do prób związanych z bezpieczeństwem budynku inwestor i wykonawca przywiązują szczególną wagę. – W przyszłym tygodniu planujemy gościć przedstawicieli Straży Pożarnej i Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Celem ich wizyty będzie inspekcja tunelu przed uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie – mówi kierownik kontraktu. Dla budynku dworca przygotowano 7 scenariuszy pożarowych. Na wydzielenie z hali peronowej sektorów pożarowych oraz wytyczenie dróg ewakuacyjnych pozwalają specjalne ogniotrwałe kurtyny, opuszczane automatycznie w zależności od miejsca, w którym wybuchł pożar. Dźwiękowy System Ostrzegawczy wyposażono w system automatycznego wygłaszania komunikatów oraz niezależne od reszty dworca zasilanie, co pomoże usprawnić ewakuację.
Podczas wcześniejszych konsultacji całego projektu ze Strażą Pożarną uzyskano odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych w zakresie przeciwpożarowym: z powodu przewidywanej budowy obiektów biurowych tuż obok dworca, a właściwie nad nim, konieczne było poziome zamiast pionowego wydzielenie stref pożarowych. – Uzyskaliśmy w tej sprawie pozytywną opinię z Komendy Wojewódzkiej PSP – informuje przedstawiciel PKP PLK.
Pozwolenie w listopadzie, pociągi w grudniu
Bezpieczeństwu pasażerów służą także ustawione na peronach, w poczekalni i hallu kasowym tzw. słupki emergency. Urządzenia pozwalają na szybkie wezwanie pomocy w nagłych sytuacjach, a także na uzyskanie podstawowych informacji np. co do rozmieszczenia służb ratunkowych lub ochrony. W budynku działają już ponadto m. in. wyświetlacze, 14 wind oraz 24 zespoły schodów ruchomych.
Próby systemów będą trwały przez cały listopad. W tym właśnie miesiącu kolej spodziewa się uzyskać pozwolenie na użytkowanie stacji i linii kolejowej. – Ryzyko opóźnienia zawsze istnieje. Szczególnie ze strony Straży Pożarnej mogą pojawić się uwagi. Robimy jednak wszystko, by pociągi odjechały 11 grudnia – zapewnia Stoszek. Poprawki są wprowadzane przez wykonawcę na bieżąco, według procedury normalnej przy odbiorach.
Z tramwaju prosto do pociągu
– Z przeprowadzonych pomiarów wynika, że pasażer, który wysiądzie z tramwaju i skieruje się do głównego wejścia, dojdzie do kas biletowych w minutę. Tyle samo czasu zajmie mu dotarcie na peron. Jest to więc dworzec bardzo przyjazny dla podróżnego – podkreśla Joanna Kubiak z zespołu prasowego PKP PLK. Dojście na perony i do kas w porównaniu z innymi dworcami w Polsce jest dość intuicyjne.
Z myślą o estetyce wnętrza przy wyjściach z budynku oraz w poczekalni VIP umieszczono pięć barwnych, przełamujących szarość konstrukcji malowideł ściennych. Murale mają przedstawiać Łódź jako miasto przyjazne i otwarte zarówno pod względem kulturalnym, jak i biznesowym. Obecnie kończy się ich malowanie.