Otwartą w 1893 roku Linię kolejową nr 36 Ostrołęka – Łapy zamknięto dla ruchu pasażerskiego w 2000 roku. Dla ruchu towarowego pozostawiono jedynie odcinek od Ostrołęki do Śniadowa i dalej linią 49 do Łomży. Potem obie linie kolejowe chciano zamknąć (i to nie raz), przeciwko czemu zaprotestowały samorządy,
, na co nie było jednak zgody ministerstwa. W końcu podlaski urząd marszałkowski zdecydował się wpisać do Regionalnego Programu Operacyjnego województwa
.
pomiędzy Warszawą a Białymstokiem. We wrześniu 2015 roku ogłoszony został przetarg na remont tej linii, wraz z liniami 31 i 32 prowadzącymi przez Czeremchę do Siedlec (objazd od południa). Postępowanie trwało bardzo długo – dopiero w styczniu ubiegłego roku PKP PLK podpisały z konsorcjum Track Tecu umowę na
Andrzej Kierman, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Białymstoku PKP PLK w lokalnym portalu MyŁomża zwrócił uwagę, że wieloletni okres wykorzystywania linii kolejowej z Ostrołęki do Łap jedynie do przejazdów technologicznych spowodował deprecjację oznakowania na przejazdach kolejowo-drogowych, co w konsekwencji doprowadziło do fałszywego utrwalenia się poglądu, „że po tej linii nic przecież nie jeździ". Dlatego po przywróceniu ruchu na linii kierowcy będą musieli zachować szczególną ostrożność. Niestety, już podczas prac remontowych doszło do śmiertelnego wypadku, gdy samochód osobowy wjechał pod drezynę. Zginęły trzy osoby.
Prace obejmują m.in. pospawanie toru klasycznego na tor bezstykowy na dwóch bardzo krótkich odcinkach, wraz z zamianą podkładów drewnianych na strunobetonowe, uzupełnienie tłucznia przy mechanicznym podbiciu toru na odcinku od 20. do 28. kilometra. Na odcinku od 28. do 88. kilometra należało przygotować tor do mechanicznego podbicia w tym wymienić pojedyncze podkłady betonowe INBK7 materiałem staroużytecznym. Chodziło o dokręcenie i uzupełnienie śrub, mechaniczne oczyszczenie tłucznia w miejscach wychlap, uzupełnienie brakującego tłucznia, wymianę szyn na odc. 800 m i mechaniczną regulację toru w planie i profilu na ok. 60 km.
Do tego dochodzą prace na stacjach z wymianą niektórych rozjazdów i „estetyzacja” peronów oraz przekaźnikowe urządzenia sterowania ruchem na czterech przejazdach i dwóch stacjach oraz blokada półsamoczynna na szlakach i systemy telekomunikacji.
Prace trwają, objazdu nie maZakończenie prac nad objazdami Rail Baltiki zapowiadano na koniec 2017 roku – a może nawet wcześniej. W rzeczywistości jednak pociągi nie wróciły na linię 36. Karol Jakubowski z PKP PLK poinformował w styczniu portal 4Łomża, że wykonawca zgłosił zakończenie prac w połowie 2018 roku. Co innego widnieje jednak w Regulaminie sieci PKP PLK na rozkład jazdy 2017/2018 – według niego linia nr 36 jest już przejezdna. Wpisane zostały tam parametry po naprawie (60 i 80 km/h dla pociągów towarowych, i nawet 120 km/h dla pociągów pasażerskich). Informacja ta powinna umożliwić przewoźnikom zamawianie tras. Czekamy na stanowisko PLK w tej sprawie.
Według informacji profilu facebookowego "Linia kolejowa nr 36 Ostrołęka – Łapy", odcinek Łapy – Śniadowo zostanie otwarty jutro (5 kwietnia), a rozpocznie się remont (i zamknięcie) dotychczas otwartego odcinka Śniadowo – Ostrołęka. Czekamy na potwierdzenie tych informacji w PKP PLK. Warto też przypomnieć, że wciąż nie zakończyły się prace naprawcze na kolejnym odcinku objazdu, czyli linii nr 29 Tłuszcz – Ostrołęka.
Niedawno wybrano wykonawcę remontu toru pomiędzy kilometrem 21,2 a 40,7.
Tymczasem prace na odcinku Sadowne – Czyżew, dla których linie 29 i 36 miały być alternatywą,
trwają już od kilku miesięcy. Mają się zakończyć w grudniu 2019 roku. PLK wyłączyła do oddzielnego postępowania wykonanie skrzyżowań dwupoziomowych w Tłuszczu, Zielonce, Mokrej Wsi, ale wciąż nie wybrano jednak ich wykonawcy.
Zaraz rewitalizacjaOpóźnione wykonanie prac naprawczych nie zmienia tego, że linia ma przejść rewitalizację, czyli naprawę do pierwotnych parametrów za pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego (do granicy województwa podlaskiego w km 20,910). Przetarg na wykonanie prac w formule "projektuj i buduj" został właśnie rozpisany, a jego szacunkowa wartość to ok. 35 milionów złotych netto. PLK
ma już decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia.
Jak informuje PKP PLK, w ramach prac wykonana zostanie przebudowa 14 mostów, 27 przepustów, 8 rozjazdów i torów na stacjach Czarnowo – Undy, Śniadowo oraz Czerwony Bór. Na stacji Łapy powstanie nowa kładka dla pieszych. Zmodernizowane zostaną także 64 przejazdy kolejowo-drogowe. W wybranych lokalizacjach zamontowane będą nowe urządzenia rogatkowe i sygnalizacja. Rewitalizacja linii ma przede wszystkim zwiększyć prędkość pociągów pasażerskich – do 120 km/h (poza odcinkiem od 20 do 28 kilometra, gdzie pozostanie 80 km/h). Prędkość pociągów towarowych wzrośnie z 60 do 80 km/h.
W dokumentach postępowania przyznano, że w związku z ogłoszeniem w 2016 roku (w przeczystości był to jeszcze wrzesień 2015 roku) przetargu na prace na liniach objazdowych dla Rail Baltiki, w tym linii 36, wykonawca musi wziąć pod uwagę prace wykonane w wyniku tamtego zamówienia, a nawet skoordynować realizację inwestycji. Wszystkie prace z zakresu zamówienia na poprawę objazdów przyjmuje się jako stan istniejący w przetargu na rewitalizację.
Na realizację zamówienia przewidziano 24 miesiące lub mniej, jeżeli wykonawca będzie chciał otrzymać dodatkowe punkty w przetargu. Oznacza to, że prace na linii 36 będą musiały rozpocząć się niedługo po wykonaniu projektu – być może jeszcze przed końcem prac na odcinku Sadowne – Czyżew. PLK zapowiada je w każdym razie na lata 2019-2020. Czekamy na stanowisko zarządcy infrastruktury w sprawie kolejnego zamknięcia linii, a także w kwestii ewentualnych robót straconych.
Aktualizacja: Odcinek Śniadowo – Łapy przejezdny od 30 marca
Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK zapewnia, że nie będzie robót straconych na linii nr 36, a rewitalizacja jest drugim etapem prac. – W grudniu informowaliśmy że wykonawca zgłosił, że prace na linii zostaną skończone w połowie tego roku. Linia jest remontowana z przeznaczeniem dla pociągów towarowych, które będą wykorzystywały trasę jako objazd modernizowanej linii Rail Baltica Warszawa – Białystok. PLK przywróciła od 30.03 do ruchu odcinek od Śniadowa do Łap. Obecnie prace kontynuowane są na odcinku od Ostrołęki do Śniadowa i zakończą się w połowie roku – informuje.
Przedstawiciel spółki stwierdza, że PLK ogłosiły przetarg na prace uzupełniające na linii Ostrołęka – Łapy, które skupią się na przebudowie torów stacyjnych, przepustów, mostów, rozjazdów i przejazdów kolejowo-drogowych. – Roboty będą przeprowadzone między 2018 a 2020 rokiem. Nie przewidujemy, aby zakres inwestycji istotnie wpływał na organizacje ruchu – zapewnia, dodając, że montaż konstrukcji odciążających będzie mógł być wykonywany w taki sposób, żeby nie kolidował z ruchem pociągów.
– PLK realizują inwestycje w oparciu o dostępne środki finansowe. Przebudowa linii Ostrołęka – Łapy ze względu na swój zakres została podzielona na dwa etapy, gdzie każdy finansowany jest z różnych źródeł. Efektem inwestycji będzie możliwość prowadzenia sprawnego ruchu pociągów, zarówno pasażerskich jak i towarowych. Dzięki przebudowanym przejazdom kolejowo-drogowym i nowym urządzeniom srk wzrośnie bezpieczeństwo – podsumowuje.