PKP PLK prowadzą negocjacje z firmą ZUE ws. zabezpieczenia obiektów inżynieryjnych na opuszczonej przez Astaldi przebudowie odcinka linii nr 7 między Dęblinem a Lublinem. Jak przekonuje zarządca infrastruktury, pozostawienie tych obiektów w ich obecnym stanie doprowadziłoby do zniszczenia już wykonanych elementów prac i mogłoby zagrozić obiektom znajdującym się w pobliżu linii kolejowej.
Na przełomie września i października włoska firma Astaldi oficjalnie zeszła ze swoich kontraktów kolejowych, w tym przebudowy odcinka linii nr 7 między Dęblinem a Lublinem. Konsorcjum powoływało się m.in. na rosnące ceny materiałów budowlanych oraz kosztów robocizny. PKP PLK wypowiedziały wykonawcy umowę na początku października. Przez cały miesiąc zarządca infrastruktury regulował płatności względem podwykonawców firmy Astaldi, którym konsorcjum pod przewodnictwem włoskiej firmy nie płaciło.
PKP PLK poinformowały o negocjacjach z ZUE w sprawie prowadzenia części prac na odcinku linii nr 7 między Dęblinem a Lublinem. Z uwagi na okoliczności prace będą zlecane w trybie bezprzetargowym. Ogłoszenie trafiło już do urzędowego dziennika urzędowego UE. Szacowana wartość zamówienia to 30 mln zł. W ramach zamówienia przewidywane jest zlecenie podwykonawstwa.
Zadaniem krakowskiej firmy miałoby być zabezpieczenie obiektów inżynieryjnych – mostów, wiaduktów i przejść podziemnych. Roboty zostały przerwane w krytycznym momencie, a technologia ich wykonywania nie pozwala na długotrwałe przestoje. Jak stwierdza zarządca infrastruktury, pozostawienie nieskończonych obiektów inżynieryjnych w obecnym stanie doprowadziłoby do dewastacji i zniszczenia już wykonanych elementów prac.
PKP PLK zaznaczają też, że w przypadku niektórych obiektów prace zostały przerwane na etapie niezakończonych i niezabezpieczonych robót ziemnych. Pozostawienie bez zabezpieczenia głębokich wykopów przy obecnych warunkach pogodowych grozi obsunięciem się skarp, niejednokrotnie zlokalizowanych w sąsiedztwie dróg lub budynków mieszkalnych, co mogłoby skutkować zniszczeniem obiektów sąsiadujących z inwestycją.
Warto przypomnieć, że dzisiaj (31 października) PKP PLK
podpisały umowę z ZRK DOM na wznowienie prac na odcinku linii E59 na odcinku Leszno – Rawicz. To drugi z kontraktów, z którego zeszła firma Astaldi.