Marszałek województwa pomorskiego zapowiedział sfinansowanie dokumentacji projektowej dla poprawy przepustowości linii na Hel. MIB zapewnił, że dwuetapowy projekt zostanie wpisany do Krajowego Programu Kolejowego.
Z koncepcją dalszej poprawy przepustowości linii kolejowej 213, która została zaprezentowana po raz pierwszy pod koniec 2015 r. w papierowej edycji „Rynku Kolejowego”, zapoznać się można
tutaj; nad koncepcją pracowali m.in. przedstawiciele Pomorskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Żelaznych (PTMKŻ) i Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Pierwszym krokiem było
wskazanie przed rokiem niezbędnych działań w celu przeprowadzenia projektu.
W czerwcu ubiegłego roku pisaliśmy, że elektryfikacja linii na Hel
może znaleźć się w Krajowym Programie Kolejowym. Teraz marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk informuje, że dostał zapewnienie że tak się stanie. Jak zapowiedział w "Gazecie Wyborczej", urząd marszałkowski województwa sfinansuje przygotowanie pełnej dokumentacji projektowej wraz z niezbędnymi pozwoleniami. Pieniądze pochodzić będą z oszczędności, jakie powstały w przetargu na
modernizację linii Szczecinek – Ustka, wykonywanej z Regionalnego Programu Operacyjnego województwa.
Co więcej, wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński powiedział "GW", że "będzie robił wszystko, żeby znalazły się pieniądze na modernizację linii do Helu". Modernizacja ma być podzielona na dwa etapy. W pierwszym, do 2023 r., powstać mają m.in. nowe mijanki. W drugim, w nowym okresie unijnego programowania, powstałaby elektryfikacja, której koszt szacuje się na 85 mln zł. Szacuje się, że sama dokumentacja mogłaby kosztować ok. 7 mln zł i miałaby być gotowa w 2019 r. Co ważne, powstanie dokumentacja nie tylko mijanek i ewentualnych dodatkowych przystanków, ale także elektryfikacji całej linii do Helu.