Wciąż nie zostały rozstrzygnięte przetargi w ramach modernizacji linii nr 8 na odcinku spod Warszawy do Radomia. Jedno postępowanie utknęło w sądzie, w innym oferty kilkukrotnie przekraczały kosztorys.
Linia do Radomia z Warszawy przez Warkę i Radom do Kielc i dalej do Krakowa. W ubiegłym roku
zmodernizowano stację Radom za 100 mln wraz z budową Lokalnego Centrum Sterowania Ruchem Kolejowym. Pod koniec lipca ubiegłego
podpisano umowę na modernizację odcinka od Okęcia do Czachówka. To 27 km, które Trakcja PRKiI przebudowuje za 462 mln zł.
Prace właśnie
się rozpoczynają, co oznacza też niestety
utrudnienia w ruchu kolejowym. Warto jednak zauważyć, że Trakcja ma doświadczenie w pracach na tej linii – przebudowywała wcześniej odcinek od Warszawy Zachodniej do Czachówka.
Trwa wybór wykonawcy odcinka Czachówek – Warka
Niestety, postępowania na modernizację
kolejnych odcinków linii w systemie „projektuj i buduj” idą opornie. Pod koniec grudnia PKP PLK otworzyła zgłoszenia na modernizację odcinka Czachówek – Warka (LOT B). Zgłosiło się osiem podmiotów, ale do dziś nie wybrano jeszcze wykonawcy.
Przetarg na odcinek Warka – Radom wciąż w sądzie
Jeszcze dalej jest do rozstrzygnięcia postępowania na realizację modernizacji LOT-ów: C, D, E, czyli odcinka Warka – Radom. Jak tłumaczy PKP PLK, przetarg wydłużyły odwołania złożone przez potencjalnych wykonawców. Najpierw zaprotestowały Budimex i Strabag. Budimex odwołał się na wymóg dysponowania sprzętem, który posiada świadectwa dopuszczenia do eksploatacji wydane przez Prezesa UTK. Zostało to zmienione w Ogłoszeniu o zamówieniu i taki warunek został wykreślony.
Strabag odwołał się w trzech kwestiach: przewidywanej przez zamawiającego aukcji elektronicznej; zasady dokonywania wyboru wykonawców którzy zostaną zaproszeni do składania ofert; oraz uwzględnienia doświadczenia „podmiotów trzecich” do punktacji w celu ustalenia rankingu wykonawców którzy będą zaproszeni do składania ofert („ustalenie tzw. „krótkiej listy”). 9 listopada KIO uznała odwołanie, ale Prezes Urzędu Zamówień Publicznych zaskarżył ten wyrok do Sądu Okręgowego w Warszawie.
Jak poinformowała „Rynek Kolejowy” Anita Wichniak-Olczak z Urzędu Zamówień Publicznych, prezes UZP zarzuca KIO błędne zastosowanie przepisu o udostępnieniu zasobów przez podmioty trzecie. KIO twierdziła, że można tak zrobić tylko by spełnić minimalne wymagania przetargu, a tymczasem PLK dopuściła wliczanie „udostępnionych” zasobów do punktacji wykonawców. Krajowa Izba odwoławcza uznała to za naruszenie zasad konkurencji. Zdaniem prezesa Urzędu Zamówień Publicznych jest wprost przeciwnie – wliczenie „udostępnionych” zasobów do punktacji zwiększa konkurencję.
Krajowa Izba Odwoławcza uznała, że tak sformułowany opis sposobu dokonywania oceny wykonawców „jest nieobiektywny i dyskryminujący w odniesieniu do wykonawców posiadających doświadczenie własne”. Prezes Urzędu Zamówień Publicznych uważa, że do naruszenia takiego nie doszło i w świetle obowiązujących przepisów ustawy o zamówieniach publicznych sformułowanie opisu sposobu dokonywania oceny wykonawców w ten sposób było dopuszczalne. Stąd skarga prezesa UZP do sądu.
Niestety, sąd okręgowy wciąż nie zajął się sprawą. Przełożone po raz kolejny otwarcie zgłoszeń miało się odbyć w tym tygodniu, ale znów zostanie przesunięte. – Nie ma jeszcze wyznaczonego terminu rozprawy sądowej – przyznaje rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec. Jak zapewnia zarządca infrastruktury, równolegle z prowadzonym postępowaniem przetargowym prowadzone są prace nad pozyskaniem decyzji środowiskowej. Nie ma to wpływu na terminy przetargu.
Przetarg na nadzór z przekroczonym kosztorysem
PKP Polskie Linie Kolejowe wkrótce chcą rozstrzygnąć kwestię wyboru firmy która będzie sprawować nadzór nad ostatnią częścią modernizacji. W styczniu
okazało się, że wszystkie cztery złożone oferty ponad trzykrotnie przekraczają kosztorys PKP PLK. Zarządca długo zastanawiał się, co zrobić w tej sytuacji.
– Komisja dokonała oceny ofert i wezwała wykonawców do złożenia wyjaśnień oraz uzupełnienia wymaganych przez zamawiającego oświadczeń lub dokumentów w nieprzekraczalnym terminie do 4 marca 2016r. Po uzupełnieniu dokumentacji komisja przetargowa ponownie oceni oferty i wybierze z nich tę najkorzystniejszą – mówi Mirosław Siemieniec.
Do 2020 roku zdążąPLK zapewnia, że harmonogram modernizacji na całym odcinku z Warszawy do Radomia wciąż nie jest zagrożony. Zakłada on przygotowanie projektów do końca przyszłego roku. Prace na całym odcinku z Warszawy do Radomia mają rozpocząć się w 2018 roku, a zakończyć w 2020 roku.
Po przebudowie pociągi będą mogły kursować z prędkością 160 km/h co skróci podróż między Warszawą a Radomiem do około 70 minut. Zmodernizowane zostaną stacje i przystanki, które będą przystosowane do obsługi osób niepełnosprawnych. Wzrośnie poziom bezpieczeństwa poprzez montaż nowoczesnych urządzeń sterowania ruchem kolejowym, modernizacji przejazdów kolejowo-drogowych oraz budowie nowych wiaduktów i tuneli.