Trwa już drugi etap postępowania przetargowego na wykonawcę modernizacji linii aglomeracyjnej nr 447 z Warszawy do Grodziska Mazowieckiego. Przez chwilę wydawało się, że małe zamieszanie w harmonogramie wprowadzi chińskie konsorcjum, ale po dwóch odwołaniach odpuściło sobie inwestycję. Tymczasem prace mają się zacząć w maju następnego roku, a PKP PLK nadal nie wie, ile miesięcy dokładnie będą trwały roboty. – Zależy to od deklaracji oferentów w przetargu – wyjaśnia Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK.
W kwietniu poznaliśmy listę dziewięciu firm, które zgłosiły się do prekwalifikacji w przetargu na modernizację linii kolejowej 447 z Warszawy do Grodziska Mazowieckiego. Przejście do kolejnego etapu skutecznie zablokowało jednak chińskie konsorcjum. Nie zgadzało się ono z decyzją kolejarzy, którzy odrzucili ofertę Chińczyków z powodów formalnych. Mimo że KIO przychyliła się do pierwszego odwołania konsorcjum, to PLK ponownie odrzuciły ofertę chińskiego konsorcjum. Już miało dojść do kolejnej rozprawy, gdy konsorcjum
12 października jednak wycofało swoje odwołanie w tej sprawie.
Umożliwiło to wreszcie przejście do drugiego etapu przetargu. – Sześciu wybranych wykonawców otrzymało od nas zaproszenia do składania ofert – mówi Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK. Jak podkreśla, procedura przetargowa prowadzona jest zgodnie z planem.
Harmonogram tylko wstępnyMimo że do planowanych robót jest coraz mniej czasu, to kolejarze nie mają na tę chwilę dokładnego harmonogramu prac. Wciąż funkcjonuje wyłącznie harmonogram wstępny. Warto podkreślić także, że zgodnie z przyjętą koncepcją, modernizacja linii 447 odbywać ma się przy całkowicie wyłączonym ruchu pociągów. Z badań ruchu wynika, że to najbardziej zatłoczony odcinek linii kolejowej w Polsce, gdyż dziennie korzysta z niego wiele tysięcy pasażerów. – Po wyłonieniu w marcu 2017 roku wykonawcy modernizacji linii 447 od Grodziska Mazowieckiego do Warszawy opracowany zostanie dokładny harmonogram prac. Pierwsze roboty rozpoczną się w maju 2017 i będą się koncentrowały na przygotowaniu linii do jej zamknięcia – wyjaśnia Jakubowski.
– Budowane będą konstrukcje odciążające, które umożliwią sprawny przejazd pociągów po linii numer 1 podczas ciężkich prac na linii podmiejskiej. We wrześniu rozpocznie się z kolei etap zamknięcia linii 447 i kompleksowej modernizacji torów, sieci trakcyjnej, obiektów inżynieryjnych, systemu sterowania ruchem kolejowym oraz infrastruktury pasażerskiej – mówi.
To zależy od wykonawcówJak zaznacza rzecznik, najcięższa faza robót będzie trwała maksymalnie 15 miesięcy. – Przy czym możliwe jest skrócenie tego czasu do 12 miesięcy w zależności od deklaracji oferentów złożonych w drugim etapie przetargu zgodnie z kryterium terminowym postawionym przez PLK – dodaje Jakubowski.
W tym czasie pasażerowie będą musieli korzystać z zastępczej komunikacji autobusowej. – Sprawdzamy także możliwość skierowania części pociągów z Grodziska Mazowieckiego na linię numer 1, aby zapewnić maksymalnie dobrą komunikację. Cały czas prowadzimy aktywną współpracę z przewoźnikami i lokalnymi samorządami aby ustalić najlepszą formę zastępczej komunikacji autobusowej – mówi.
Zdążycie? Zdążymy!Według wstępnego harmonogramu, w trzecim kwartale 2018 roku wykonawca ma przystąpić do ostatniej fazy modernizacji. Ta będzie realizowana w trakcie wznowienia ruchu pociągów.
Pozostaje jedynie pytanie, czy wyłonienie zwycięzcy przetargu w marcu, będzie miał czas aby dobrze przygotować się do inwestycji, którą rozpocznie w maju. PKP PLK twierdzą, że tak. – Dokumentacja projektowa jest przygotowana dla głównej części robót, natomiast część prac będzie projektowana przez wykonawcę – zaznacza Jakubowski.