Leo Express w Pradze świętuje swoje piąte urodziny. Wygląda na to, że szósty rok obecności na torach firma przypieczętuje wjazdem na polskie tory.
Mimo, że Leo Express jest już obecnie zarejestrowany w Polsce jako przewoźnik kolejowy, nie zdecydował się na regularne kursy w tym rozkładzie jazdy. Przewoźnika wstrzymują kwestie techniczne.
– Jednostka certyfikująca dopuszczenie pojazdów zobowiązała nas do przebudowy czołowego oświetlenia pociągów. Polskie przepisy wymagają, by lampy oświetlały drogę pociągu nieco inaczej niż dzieje się to w Czechach i na Słowacji. Znaleźliśmy firmę, która podejmie się jego przebudowy, jesteśmy zdeterminowani, by wjechać na polskie tory – powiedział Peter Jancovic, szef polskiego oddziału Leo Express.
Także w ustach prezesa Petera Kohlera Polska to ważny temat. – Dwa najważniejsze cele na rok 2018 to wjazd na polskie tory i rozwój w Niemczech, gdzie przejęliśmy Locomore – powiedział podczas gali 5-lecia firmy zorganizowanej na praskim dworcu prezes Leo Express Peter Kohler.
Leo na polskie tory wjedzie już pod nowym logiem, które także zaprezentowano w Pradze.