Z kutnowskiego terminalu PCC wyjechał dziś rano skład 26 wagonów z kontenerami do Chengdu w centralnych Chinach. Ładunek, jaki zawiózł do miejsca przeznaczenia, to polskie produkty żywnościowe oraz szereg artykułów z Europy Zachodniej. Podobne pociągi, pokonujące trasę w 12-14 dni, będą od początku maja kursowały trzy razy w tygodniu, a docelowo nawet codziennie.
Dziś spedycja, jutro produkcja?
Według łódzkiego marszałka Witolda Stępnia, nowa relacja pociągu kontenerowego to świadectwo coraz lepszego rozwoju kontaktów województwa z partnerskimi regionami w Chinach. – Cały region z ośrodkami takimi jak Łódź, Zduńska Wola Karsznice czy Piotrków jest wielkim centrum logistycznym – twierdzi samorządowiec. – Już dziś z gospodarką chińską kooperują firmy z branży motoryzacyjnej czy lotniczej. Duże nadzieje należy wiązać z eksportem polskiej i europejskiej żywności wysokiej jakości. Liczę też na to, że dzięki temu Kutno czy Łódź zaczną przyciągać inwestorów z Chin, by budowali tu swoje zakłady – dodaje.
W ocenie zarządzającej kutnowskim terminalem firmy PCC Intermodal, która jest także operatorem logistycznym połączenia, położenie na styku ważnych szlaków transportowych północ-południe i wschód-zachód czyni Kutno idealnym miejscem konsolidacji ładunków europejskich w drodze do Chin. – Kutno staje się dla chińskich firm bramą na rynek europejski. To impuls dla rozwoju kolejnych przedsięwzięć, a także sposób na zatrzymanie w Polsce części wpływów z opłat celno-podatkowych – ocenia przedstawiciel spółki Dariusz Stefański. Terminal w Kutnie został otwarty w 2011 r., dwa lata temu doczekał się rozbudowy, a od niecałego roku dysponuje dwiema suwnicami bramowymi. Właściciel terminalu planuje jego dalszą rozbudowę, a także usprawnienie ruchu dzięki wprowadzeniu nowocześniejszych typów lokomotyw. Obsługę trakcyjną dzisiejszego pociągu zapewnił Lotos Kolej, jednak docelowo PCC zamierza prowadzić składy własnymi jednostkami. Również czas przejazdu między centrami logistycznymi po stronie polskiej i chińskiej ma ulec skróceniu do 10 dni.
Również po stronie chińskiej dominuje dążenie do dalszego rozwoju wymiany handlowej w myśl strategii „jedna droga, jeden pas”. Uruchomienie w 2013 r. połączeń Chengdu – Łódź było ważnym wydarzeniem w historii chińskiego miasta, pozwalając mu na przełamanie historycznie ugruntowanej dominacji portów w rozwoju handlu.
Co z łódzkim terminalem?
Jednocześnie z odprawieniem pierwszego pociągu otwarto symbolicznie biuro firmy Chengdu International Railway Service Corporation w Polsce. PCC Intermodal otrzymała natomiast pozwolenie na prowadzenie na terenie terminalu w Kutnie magazynu czasowego składowania. – Dzięki temu będzie można dokonywać tu wszelkich procedur celnych związanych z tranzytem. Mam nadzieję, że skutkiem tego będzie powstanie nowych miejsc pracy – mówi naczelnik II Urzędu Celnego w Łodzi Kazimierz Gołygowski.
Ruch towarowy między regionem łódzkim a chińską prowincją Syczuan odbywa się na dużą skalę już od trzech lat. Składy kontenerowe ze stacji Łódź Olechów do Chengdu i portu Xiamen oraz w przeciwnej relacji kursują raz w tygodniu. Czy uruchomienie połączeń z Kutna nie odbędzie się kosztem tych, które dotychczas zaczynały i kończyły bieg w stolicy województwa? Wiceprezydent Chengdu wspomniał podczas ceremonii otwarcia o Kutnie jako „kolejnym punkcie początkowym relacji Chengdu – Europa”.
– Założeniem inwestorów chińskich jest, aby Kutno było miejscem kompletowania pociągów z całej Europy i wysyłania ich do Azji. Łódź natomiast ma zapewniać dystrybucję towarów importowanych w Polsce, a także konfekcjonowanie tych eksportowanych z Europy i przygotowywanie ich do wysyłki do Chin. Myślę, że terminale w Łodzi i Kutnie będą się uzupełniały. Teren, na którym w Łodzi ma powstać specjalne centrum logistyczne, jest wytypowany, czekamy na udostępnienie go do sprzedaży przez Łódzką Specjalną Strefę Ekonomiczną – zapowiada Stępień.