Publikujemy nadesłany do naszej redakcji list czytelnika relacjonujący wczorajszą popołudniową podróż pociągiem EIC Kaszub z Warszawy do Gdyni.
Nie chcę używać mocnych słów typu „skandaliczne warunki podróży”, bo artykułów z takim wydźwiękiem w mediach w okresie szczytów przewozowych jest zazwyczaj co niemiara. Starając się ważyć słowa, nie mam jednak wątpliwości, że za 126 zł – tyle kosztuje w podstawowej cenie bilet na pociąg EIC z Warszawy do Gdyni – można oczekiwać trochę więcej.
Po pierwsze, darmowy napój, który przynależy się każdemu pasażerowi w EIC i EIP. Jednak w tym pociągu napoje nie były rozdawane. Nie interesuje mnie to, że PKP Intercity ma kłopoty z wagonami restauracyjnymi i EIC Kaszub takiego wagonu w tym momencie nie prowadzi (choć w ofercie PKP IC, dostępnej na stronie internetowej przewoźnika, jest jasno powiedziane, że „w swoich składach – objętych całkowitą rezerwacją miejsc – EIC posiada wagony gastronomiczne”). W sytuacjach skrajnych brak wagonu restauracyjnego można zastąpić samym „wózkiem mobilnym”. Czy go nie było, czy też pracownik WARS nie był w stanie przepchnąć się przez tłum podróżnych stojących na korytarzu – tego nie wiem. Ale jeśli podróżuję 3 godziny w gorącu i nie dostaję wody w cenie biletu, choć mam to w ofercie (a więc np. nie kupuję wody we własnym zakresie), to mam prawo czuć się niekomfortowo.
Po drugie, wspomniany upał. W pociągu nie działała klimatyzacja, a uchylone lufciki okien bynajmniej jej nie zastępują…
Po trzecie, czystość. Toaleta, jak na wczorajszą frekwencję, była stosunkowo w dobrym stanie (także zapewne dlatego – co zaobserwowałem co najmniej kilkukrotnie – że część podróżnych po prostu rezygnowała z przepychania się przez zapchany korytarz). Ale już np. przepełniony śmietnik w toalecie przesypywał się. Gdy przepchałem się do toalety (w okolicy Tczewa), było ok. godz. 20, to na „karcie sprawdzania czystości” była adnotacja, że ostatnie sprzątanie miało miejsce kilka minut po godz. 17. Czyli przed Warszawą… Z przedziałów śmieci też nie były zabierane.
Po czwarte, gniazdka bez napięcia w przedziałach. Do tego w składach wagonowych PKP IC już się przyzwyczaiłem. Ale to też niedobrze, że pasażer przyzwyczaja się do złego…
Po piąte, sieć Wi-Fi. Nie chcę ferować kategorycznych wyroków, ale… Nie po raz pierwszy zdarza mi się, że po wejściu do składu wagonowego PKP IC, w którym znajduje się Wi-Fi, dziwnym trafem nie mogę się połączyć z „prywatnym internetem”. Wczoraj przez całą podróż nie chciał mi się włączyć modem Plusa, z którego korzystałem jeszcze na peronie na Dworcu Centralnym 2-3 minuty przed wjazdem Kaszuba. A kilka minut po przyjeździe do Gdyni, gdy uruchomiłem modem jeszcze w budynku dworca – „odpalił”. Wcześniej dokładnie to samo zdarzało mi się z modemem Orange… Wi-Fi w pociągach natomiast działa jak kierunkowskaz w dowcipie o milicjancie: działa – nie działa – działa – nie działa… Natomiast przed Trójmiastem przestało działać w ogóle. Bramki Roberta Lewandowskiego (pociąg przyjechał spóźniony do Gdyni pół godziny) nie mogłem obejrzeć ani przez „prywatny”, ani przez publiczny internet.
Po szóste, tłok. Jak już wspomniałem – tłok był niemiłosierny (ciekawe czy z tego powodu… załoga nie przyszła sprawdzić biletów: w moich podróżach między Warszawą i Trójmiastem zdarzyło mi się to chyba po raz pierwszy). Zgodnie z zestawieniem składów publikowanych na stronie PKP Intercity, EIC Kaszub prowadzi w tygodniu trzy wagony 2. klasy, natomiast w weekendy ta liczba wzrasta do pięciu. Szkoda, że w PKP Intercity nikt nie wpadł na to, że w okresie wakacji, w pociągu łączącym Kraków, Warszawę i Trójmiasto „weekendy” wypadają tak co najmniej przez półtora miesiąca codziennie bez przerwy.
Jeśli kolejarze myślą, że w wakacje można obniżyć standard, a „ludzie i tak pojadą, bo nie mają wyjścia”, to – delikatnie mówiąc – są to błędne wnioski.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Zapisz się do newslettera:
