Dziennikarz ukraińskiego portalu Delo.ua rozmawiał z Igorem Romankiwem, dyrektorem przewozów pasażerskich Ukrzalyznicji, na temat wyników połączenia Przemyśl – Kijów. – Pociąg ma przed sobą przyszłość – mówi Romankiw.
– Ukrzalyznicja postawiła sobie za cel uproszczenie przekraczania granicy z Polską. Chcemy, by było to proste i szybkie – mówi w rozmowie Romankiw, który podkreśla wagę tego, że Ukraińskie Koleje rozwijają się w kierunku Zachodniej Europy, a nie, jak dotąd, na wschód.
– Pociąg ma bardzo dobre napełnienia. Już w pierwszych kursach w grudniu mieliśmy od 50 do 300 pasażerów (przy powrotach z grekokatolickich świąt udało się
zapełnić cały pociąg – dop. red). 1 stycznia ze Lwowa do Przemyśla przewieźliśmy 268 pasażerów, podczas gdy w Hyundayu może podróżować 579 osób. To bardzo dobry rezultat. Uważam, że połączenie ma przyszłość. Z Przemyśla można się dostać do Kijowa w niewiele ponad 7 godzin, a wkrótce skrócimy czas przejazdu do 6 godzin i 30 minut z powodu przyspieszenia procedur kontrolnych – mówi Romankiw, który dodaje, że do 1 stycznia z połączenia skorzystało 2500 pasażerów.
Dziennikarz pytał także o to czy Ukrzalyznicja planuje uruchomienie kolejnych pociągów transgranicznych.
– Taka możliwość jest brana pod uwagę, ale, niestety, chcąc uruchamiać szybkie połączenia naszym taborem, jesteśmy związani z torem o szerokości 1520 mm. W najbliższej przyszłości rozważamy uruchomienie pociągu do Chełma, bo do tej stacji jest szeroki tor. Wiele zależy od polskich kolegów. Pytanie brzmi: ile naszych pociągów byliby skłonni widzieć na swoim terytorium – zauważa Romankiw, który dodaje, że w dłuższej perspektywie Ukraińskie Koleje będą zastanawiać się nad uruchomieniem pociągu do Krajów Bałtyckich.
Romankiw odniósł się także do problemów z zakupem biletów po stronie polskiej, o których pisaliśmy
tutaj.
– W wypadku połączenia Kijów – Przemyśl podróż należy zaplanować z góry i odpowiednio wcześniej kupić bilety. W mojej opinii problem wynikał częściowo z przyzwyczajenia do kupowania biletów tuż przed odjazdem, jak przy jeździe pociągiem podmiejskim. W Intercity+ nie da się też kupić biletu w pociągu. Jednak, jak informują mnie polscy koledzy, problem został już usunięty i nie ma już problemu z zakupem biletu tuż przed odjazdem.