Także Koleje Śląskie sprzeciwiają się wprowadzaniu nowych rozliczeń w dostępie do infrastruktury należącej do PKP PLK. Obliczenia KŚ wskazują, że gdyby PLK udało się wdrożyć nowy cennik, koszt dostępu do infrastruktury wzrośnie dla przewoźnika o kilka procent.
W sprawie nowego projektu stawek stanowisko zajęły już
Koleje Mazowieckie,
Koleje Dolnośląskie i
PKP PLK. Na opinie w tej sprawie czeka
Urząd Transportu Kolejowego. Teraz o projekt zapytaliśmy Koleje Śląskie.
– Według naszych obliczeń przedstawiony cennik w porównaniu z obowiązującym będzie skutkować wzrostem ponoszonych przez nas kosztów z tytułu opłaty podstawowej o ok. 2,5%. Do tego zostaniemy również obciążeni kosztami wynikającymi z opłaty manewrowej i opłaty za dostęp do infrastruktury usługowej. Łącznie daje to wzrost opłaty o ponad 3% względem obecnego cennika – powiedziała Magdalena Iwańska, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.
Zdaniem przewoźnika tak duży wzrost kosztów utrudni rozwój i uruchomienie nowych pociągów (co jest planowane od nowego rozkładu jazdy).
– Warto też zwrócić uwagę, że prace remontowe i modernizacyjne zaplanowane na obecny i przyszły rok na terenie województwa śląskiego wpływają niekorzystnie na jakość naszych usług, w związku z czym zwiększenie opłat za dostęp do infrastruktury kolejowej wydaje się bezzasadne – dodaje Iwańska.
W związku z powyższym Koleje Śląskie zwróciły się do Urzędu Transportu Kolejowego z prośbą o niezatwierdzanie propozycji PKP PLK dotyczących nowych stawek dostępu do torów.