W przyszłe wakacje Koleje Śląskie chcą przedłużyć bieg pociągów do miejscowości Czadca na Słowacji. Początkowo będzie to jedna para pociągów w weekend.
Obecnie do Czadcy w kraju Żylińskim na Słowacji można się dostać koleją dzięki skomunikowaniom w Zwardoniu pociągów Kolei Śląskich z pociągami ZSSK (cztery razy na dobę). Śląski przewoźnik chce jednak uatrakcyjnić tę ofertę. – Planujemy uruchomienie pociągów Zwardoń – Czadca – mówi "Rynkowi Kolejowemu" rzecznik Kolei Śląskich Michał Wawrzaszek. Właściwie – o ile plany się ziszczą – będzie to wydłużenie dotychczasowych kursów z Katowic do Zwardonia.
– Jeżeli wszystkie formalności zostaną dopięte to kursy te zostaną wydłużone do Czadcy w wakacje w 2018 r. Zakładamy, że na początku będzie to jedna para pociągów w weekend – informuje Wawrzaszek. Oczywiście, istniejące połączenia skomunikowane z pociągami ZSSK pozostaną do dyspozycji pasażerów. Nie wiadomo jeszcze, w jakich godzinach pojedzie pociąg bezpośredni. – Niestety jest zbyt wcześnie, abyśmy mogli mówić o wszystkich szczegółach – mówi Wawrzaszek.
Jak dodaje rzecznik, w przyszłorocznym rozkładzie jazdy ujęte są także funkcjonujące już dziś przygraniczne połączenia Kolei Śląskich do Bohumina oraz Kolei Czeskich do polskiego Cieszyna. Więcej na temat założeń nowego rozkładu Kolei Śląskich
pisaliśmy tutaj.
Jak przypomina "Dziennik Zachodni", który jako pierwszy napisał o bezpośrednich pociągach do Czadcy, jeszcze w czasach Przewozów Regionalnych korzystać można było z kursujących jako przyspieszone pociągów "Góral" relacji Katowice - Bratysława i "Skalnica" z Krakowa Głównego Osobowego do Żyliny. Był też epizod z kursowaniem zestawianych z lokomotywy i wagonów bezpośrednich pociągów z Katowic do Żyliny.