Za nieco ponad miesiąc może wystartować weekendowe połączenie pomiędzy stolicami Dolnego Śląska i Niemiec. Nową linię chcą otworzyć wspólnie DB Regio i Koleje Dolnośląskie. Sobotnio-niedzielne kursy pod nazwą „Pociąg do kultury” funkcjonowałyby bez dotacji dolnośląskiego marszałka.
Kolejnym po
Gorzowie Wielkopolskim i
Zielonej Górze miastem, które ma szansę uzyskać bezpośrednie połączenie do stolicy Niemiec, jest Wrocław. Po wznowieniu kursów do Goerlitz i Drezna Koleje Dolnośląskie pracują bowiem nad otwarciem połączenia Berlin – Wrocław – Berlin. Uruchomienie pociągu ma związek z pełnieniem przez Wrocław roli Europejskiej Stolicy Kultury. Pociąg nie będzie dotowany z kasy dolnośląskiego marszałka.
Rozkład jest gotowy, ale trwają ostatnie ustaleniaNowa para kursów znalazła się już w plakatowych rozkładach jazdy PKP PLK. Pociąg miałby odjeżdżać z Wrocławia o 19:21 w soboty i o 16:29 w niedziele. Zabierałby podróżnych także z Legnicy, Żagania i Żar, a podróż w pełnej relacji Wrocław Główny – Berlin Lichtenberg zajęłaby około pięć godzin. W drogę powrotną można byłoby wyruszyć o 8:31 w oba weekendowe dni. – Ten rozkład jazdy jest praktycznie ostateczny, możliwe są jednak nieznaczne modyfikacje dotyczące minut czy miejsc zatrzymywania się pociągu – mówi Katarzyna Odrowska, specjalista ds promocji i marketingu Kolei Dolnośląskich.
Jak zaznacza jednak przedstawicielka przewoźnika, kwestia uruchomienia polączenia nie jest jeszcze pewna. – Obecnie finalizujemy rozmowy z partnerem niemieckim. Za wcześnie jest, by mówić o wszystkich szczegółach na etapie, kiedy trwają jeszcze ustalenia – tłumaczy. – Oczywiście jesteśmy przygotowani na realizację tych połączeń – dodaje.
DB zakłada dużą frekwencjęJak zaznaczono w rozkładzie jazdy, kursy te mają nie być dostępne w komunikacji krajowej. Takie same zasady mają obowiązywać także wewnątrz Niemiec. – To decyzja DB Regio, które organizuje i finansuje połączenie „Pociąg do kultury”. Strona niemiecka obniżyła ceny biletów do bardzo atrakcyjnego poziomu i przewiduje dość duże zainteresowanie połączeniem – tłumaczy Katarzyna Odrowska. Jednorazowy przejazd ma kosztować 79 zł lub 19 euro w zależności od tego, w którym kraju podróżny nabędzie bilet. Przejazd będzie można opłacić w pociągu, w kasach DB i KD oraz na internetowej stronie Kolei Niemieckich. Połączenie ma być obsługiwane jednostkami serii 628.4 DB Regio (region Nordost).
Inicjatywa KD prawdopodobnie przywróci bezpośrednie połączenie Wrocław – Berlin po półtorarocznej przerwie. W grudniu 2014 r. zlikwidowany został ostatecznie pociąg EIC „Wawel” relacji Wrocław – Berlin – Hamburg. Zapewniał on komunikację pomiędzy stolicami Dolnego Śląska i Niemiec od 1995 r. Przez pierwszych kilka lat funkcjonowania kursował on przez Zieloną Górę, którą również ma niebawem połączyć z Berlinem nowy pociąg, ale uruchamiany przez Przewozy Regionalne.
Nowego połączenia z Wielkopolski nie będzieTymczasem wiemy już na pewno, że bez przesiadki do stolicy Niemiec nie dojadą mieszkańcy Piły. Informacje o wycofaniu się ze współfinansowania pociągu Piła – Berlin potwierdza Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego. – W budżecie województwa nie zaplanowano środków finansowych na uruchomienie i dofinansowanie pociągów międzynarodowych. Wobec powyższego województwo wielkopolskie nie jest zainteresowane współfinansowaniem ww. połączenia, w wyniku czego nastąpiło skrócenie planowanej relacji pociągu do odcinka Krzyż – Berlin – stwierdza wicemarszałek Wojciech Jankowiak i dodaje, że finansowanie połączeń międzynarodowych leży w kompetencjach Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.