IC Silesia w Brzeszczach. MIB: Mieszkańcy tego chcieli

Do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa wpłynęła interpelacja odnośnie nowego postoju na trasie międzynarodowego pociągu PKP Intercity „Silesia” z Krakowa do Pragi. W nowym rozkładzie 2016/2017 na trasie pociągu znalazła się stacja Brzeszcze Jawiszowice. Warto odnotować, że od grudnia 2015 roku na tej stacji nie zatrzymywał się tutaj żaden pociąg, gdyż ruch całkowicie wstrzymano. Teraz codziennie na stacji zatrzymuje się wyłącznie międzynarodowy pociąg, który o 5:20 kieruje się w stronę Krakowa, a o 23:57 w stronę Pragi z wagonami do Budapesztu i Wiednia.

W odpowiedzi na zapotrzebowanie

Poseł Paweł Kobyliński pyta więc Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa o powody wskazania właśnie stacji w Brzeszczach Jawiszowicach na miejsce postoju pociągu „Silesia”. Te, przywołane do odpowiedzi, podaje, że rzeczywiście rozszerzono w ofercie pociągu PKP Intercity „Silesia” siatkę postojów handlowych o stację Brzeszcze Jawiszowice. W tym miejscu pociągi zaczęły się zatrzymywać od 11 grudnia 2016 roku, czyli z dniem wejścia w życie nowego rozkładu jazdy.

– Kwestia zwiększenia dostępności transportu kolejowego dla mieszkańców Brzeszcz była wielokrotnie zgłaszana przez społeczność lokalną tej miejscowości – czytamy w odpowiedzi ministerstwa. Jak tłumaczy resort, zawieszenie połączeń regionalnych realizowanych linią kolejową nr 93 spowodowało, że mieszkańcy na odcinku Oświęcim – Czechowice-Dziedzice zostali pozbawieni dostępu do pasażerskich przewozów kolejowych. Do 12 grudnia 2015 roku odcinek ten obsługiwały Koleje Śląskie, utrzymując dziennie 7 par pociągów.

– Biorąc pod uwagę możliwość zapewnienia mieszkańcom Brzeszcz dostępu do transportu kolejowego oraz ewentualną poprawę wyniku finansowego pociągu „Silesia”, PKP Intercity zaproponowało wprowadzenie dodatkowego postoju na stacji Brzeszcze Jawiszowice – wyjaśnia resort. Podkreśla jednak, że działanie to ma charakter pilotażowy i polega na zbadaniu przez przewoźnika popytu na usługi przewozowe na tym odcinku, zwłaszcza po zawieszeniu wojewódzkich przewozów pasażerskich.

Zależne od zainteresowania

Jak wyjaśnia MIB, PKP Intercity na bieżąco monitoruje zainteresowanie mieszkańców nową pilotażową ofertą przewozową i uzależnia decyzję o utrzymaniu postoju na stacji Brzeszcze Jawiszowice do liczby osób wsiadających i wysiadających na tej stacji. – W przypadku niezadowalającej liczby podróżnych korzystających z pociągu „Silesia” i w konsekwencji braku uzasadnienia ekonomicznego dla postoju, możliwa jest rezygnacja z zatrzymań na przedmiotowej stacji w ramach kolejnej edycji rozkładu jazdy – podkreśla resort.

Nie wiadomo jednak, jak duże jest obecnie zainteresowanie ofertą, gdyż MIB tłumaczy, że umowa roczna nie upoważnia organizatora do udostępniania wyników tych badań osobom trzecim. Zaś informacje dotyczące frekwencji podróżnych we wszystkich pociągach objętych ową umową roczną stanowią również tajemnicę przedsiębiorstwa PKP Intercity.

Niskokosztowa inwestycja

Głośna stała się również sprawa, że stacja Brzeszcze Jawiszowice w związku z zawieszonym ruchem kolejowym, straciła na reprezentatywności. Donoszono, że peron zarósł trawą, zaś podkłady i budynek trochę poniszczały. MIB tłumaczy, że wykonano drobne inwestycje. Stacja ta została doposażona w cztery tablice z nazwą stacji, cztery tablice z numerami peronów oraz dwa kosze na śmieci. – Obecnie na dwóch peronach stacji znajdują się także cztery wiaty oraz cztery megafony – wylicza resort. – Zatem nie były to żadne kosztowne inwestycje – dodaje.