Fot. Michał Szymajda, Rynek-Kolejowy.plPociąg PolRegio wjeżdża do Barda Śląskiego
Przewozy Regionalne i Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego nie porozumiały się co do ostatecznego kształtu oferty i poziomu rekompensat finansowych w tym województwie. Kolejarska „Solidarność” grozi strajkiem, jeśli do podpisania umowy nie dojdzie.
Urząd marszałkowski twierdzi, że do podpisania umowy nie dochodzi z winy przewoźnika. Podczas spotkania zorganizowanego w urzędzie Jerzy Michalak, członek zarządu województwa odpowiedzialny za kolej, wyjaśniał dziennikarzom kulisy dyskusji o poziomie dofinansowania na najbliższe trzy lata dla Przewozów Regionalnych.
– Kwotą wyjściową, od której rozpoczęliśmy rozmowy, były 46 mln zł, Przewozy Regionalne chciały 56 mln. W trakcie negocjacji doszliśmy do 49,1 mln. To Przewozy Regionalne zaproponowały nam tę kwotę, na którą my przystaliśmy 20 grudnia, informując o tym zarząd spółki. Czekaliśmy tylko na podpisanie dokumentu – powiedział Jerzy Michalak.
– Podczas negocjacji prowadzonych ze spółką Przewozy Regionalne uzgodniona została treść umowy, której projekt, w myśl przepisów ustawy o transporcie kolejowym, opiniował prezes Urzędu Transportu Kolejowego. Województwo Dolnośląskie przyjęło ofertę przewoźnika dotyczącą wysokości rekompensaty za realizację pracy eksploatacyjnej w roku 2017 – czytamy w informacji, którą urząd przesłał do redakcji „RK”. – Na tej podstawie przekazało spółce informację o wielkości pracy eksploatacyjnej planowanej do realizacji w kolejnych latach oraz wysokości środków, jakie zostały zabezpieczone w budżecie województwa dolnośląskiego na ten cel w latach 2017, 2018 i 2019 – pisze urząd.
Od 1 stycznia pociągi PolRegio jeżdżą bez umowy
Od 20 grudnia do 31 stycznia 2017 do podpisania trzyletniej umowy (kwota 49,1 mln zł dotyczy kwoty rekompensaty za rok działalności) nie doszło i od 1 stycznia Przewozy Regionalne pod nową marką PolRegio w województwie kursują bez umowy, uruchamiając w w regionie w dni powszednie 115 pociągów.
– Umowa z Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego wygasła z końcem 2016 roku. Warunki nowego porozumienia – przedstawione przewoźnikowi przez samorząd w ubiegłym roku – są przedmiotem negocjacji aż do teraz. W trosce zarówno o pasażerów, jak i swoich pracowników spółka nie może się zgodzić na propozycję umowy w obecnym jej kształcie, gdyż oznaczałoby to, że przewoźnik poniesie stratę finansową – powiedział Mikołaj Turowski, rzecznik prasowy spółki. – Taka sytuacja miałaby miejsce, ponieważ samorząd podjął decyzję o przekazaniu jednych z najbardziej rentownych tras (Jelcz Laskowice – Wrocław i Legnica – Żary) innemu przewoźnikowi (Kolejom Dolnośląskim – dop. red.), co dla Przewozów Regionalnych oznaczało utratę części przychodów ze sprzedaży biletów – dodał.
Związkowcy grożą strajkiem
Na spotkaniu z Jerzym Michalakiem obecny był także Wiesław Natanek, przewodniczący „Solidarności” dolnośląskiego oddziału Przewozów Regionalnych.
– Prezes (Krzysztof Mamiński – dop. red) nie zgadza się na propozycję. Sam zarząd jest także zdecydowany na zawieszenie przewozów w województwie dolnośląskim. Województwo jest jedynym w Polsce, które tak jawnie dyskryminuje Przewozy Regionalne kosztem własnych kolei – mówił cytowany przez "Gazetę Wrocławską". – W całej Polsce zostały podpisane trzyletnie umowy. Jedynie ten urząd podpisywał z nami umowy roczne, a teraz w ogóle nie mamy umowy i doszło do tego, że jeździmy na przysłowiowy zeszyt. Rozpoczynamy procedurę strajkową, choć tak naprawdę już od dawna jesteśmy gotowi do zatrzymania pociągów – dodał.
Dolnośląskie: Zrobiliśmy wszystko, by się dogadać
Rzecznik Przewozów Regionalnych studzi jednak emocje związkowców. – Negocjacje w sprawie wielkości pracy eksploatacyjnej i poziomu dopłat będą prowadzone. Wierzę, że się dogadamy i nie dojdzie do zatrzymania pociągów, jesteśmy dobrej myśli – powiedział Mikołaj Turowski.
Bardziej sceptyczny jest Jerzy Michalak, który nie ukrywa, że Przewozów Regionalnych w województwie z dnia na dzień nie da się zastąpić innym przewoźnikiem. – KD nie mają obecnie wystarczającego potencjału do zastąpienia pociągów Przewozów Regionalnych. Być może to, że jesteśmy zmuszeni do współpracy z Przewozami Regionalnymi sprawia, że ta spółka stawia nas pod ścianą. Dalsze negocjacje nie są jednak możliwe, zrobiliśmy wszystko, aby dojść warunków, które mogłyby być zaakceptowane przez obie strony – powiedział.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.