W Portalu Pasażera pojawił się już projekt nowego rozkładu jazdy pociągów 2017/2018, który wejdzie w życie 10 grudnia. Jedną z ciekawych nowości planują Koleje Śląskie. Giewont, który do tej pory kursował z Katowic do Zakopanego bardzo okazyjnie, w nowym rozkładzie zadomowi się na stałe, a pasażerowie zyskają nawet kilkadziesiąt weekendowych kursów w ciągu roku.
Połączenia z Katowic do Zakopanego uruchamiane przez Koleje Śląskie na zasadach komercyjnych cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem. W zamierzeniu miały być one wygodne, tak by pozwolić pasażerom z Górnego Śląska w pełni cieszyć się długim wolnym w polskich górach. W pilotażowy – pierwszy kurs – Giewont
wyruszył przed weekendem majowym – 29 kwietnia. Jak tłumaczył przewoźnik, połączenie uruchomiono pilotażowo dla zbadania faktycznego zainteresowania bezpośrednimi pociągami z województwa śląskiego na Podhale. A to, jak się potem okazało, bardzo pozytywnie zaskoczyło organizatorów. Pierwszy kurs był wypełniony niemal w 100%.
Giewont, a właściwie OrnakPociąg Giewont jeszcze
kilkukrotnie pojawiał się w tym roku w trakcie tzw. długich weekendów. Za każdym razem cieszył się sporym zainteresowaniem. Teraz wszystko wskazuje na to, że zawita on na stałe w ofercie Kolei Śląskich. Na Portalu Pasażera opublikowano właśnie projekt nowego rozkładu jazdy pociągów i wynika z niego, że pociąg specjalny z Katowic do Zakopanego pojawi się jako stały pociąg weekendowy. Również z tą równicą, że teraz nazywać się będzie Ornak, od nazwy jednego ze szczytów w Tatrach Zachodnich.
Koleje Śląskie chcą by pociąg pojawiał się na torach w soboty i niedziele. Wyjątek będą stanowić dłuższe święta, gdy możliwe będzie uruchomienie pociągu również w inny dzień tygodnia. I tak, projekt nowego rozkładu jazdy zakłada, że Ornak wyruszy na trasie Katowice – Zakopane – Katowice 26, 30 i 31 grudnia, 1 stycznia, od 13 stycznia do 24 lutego (weekendy w trakcie ferii zimowych), 31 marca, od 28 kwietnia do 26 maja, 31 maja, 2 czerwca oraz 9 czerwca. Szacuje się, że podróż trwałaby 4 godziny i 12 minut. Z Katowic miałby wyruszać o godzinie 6.40, by o 11:10 być już w stolicy Tatr. Do pokonania ma prawie 194 km. Powrotny kurs planowany jest o godzinie 16.38, by w Katowicach być o 20.50. Ornak po drodze zatrzymywałby się na stacjach w Tychach, Pszczynie, Żywcu, Suchej Beskidzkiej czy Chabówce. Łącznie zaplanowano na trasie 20 postojów.
KŚ bardzo chcą tego pociągu
– Robimy wszystko, aby ten pociąg rzeczywiście na stałe zagościł w naszym przyszłorocznym rozkładzie jazdy – mówi Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy Kolei Śląskich. Dodaje przy tym, że jeszcze jest za wcześnie aby móc potwierdzić zamieszczone w projekcie rozkładu jazdy informacje o dniach i godzinach kursowania. Z pewnych informacji wiemy już jednak, że urzędy marszałkowskie zatwierdziły prezentowany rozkład jazdy, więc wszystko wskazuje na to, że oferta KŚ wzbogaci się jednak o w miarę stałe połączenie do Zakopanego.