Premier Brandenburgii Dietmar Woitke ponownie opowiedział się za dwutorową rozbudową trasy Berlin-Szczecin - informuje dziennik Märkische Oderzeitung. Jeśli rząd federalny nie znajdzie środków na to przedsięwzięcie, kosztami podzielą się Berlin i Brandenburgia
Realizacja projektu nastąpi jednak nie wcześniej niż w 2020 roku, w międzyczasie prowadzone mają być prace projektowe oraz rozważane wszelkie aspekty środowiskowe i społeczne.
Dwutorowa rozbudowa trasy ma być omawiana na kwietniowym polsko-niemieckim szczycie kolejowym i stać się jednym z priorytetów spotkania. Projekt już teraz wspierają politycy i stowarzyszenia przedsiębiorców niemieckich, kwestią sporną pozostawało dotychczas jego sfinansowanie. Burmistrz przygranicznego Schwedt już teraz cieszy się z zapowiedzi „milowego kroku we właściwym kierunku – nawet jeśli odpowiedzialność za inwestycje znajdzie się po stronie landu i regionów, a nie rządu federalnego i kolei“.
Gazeta przypomina, że w 2012 roku w umowie polsko-niemieckiej uzgodniono dwutorową rozbudowę i elektryfikację trasy. Do dziś jednak oba punkty nie zostały zrealizowane i pociągi wciąż nie jeżdżą z planowaną prędkościa 160 km/h.
Warto przypomnieć, że
realizowane są już inwestycje Polskich Linii Kolejowych w modernizację linii od Szczecina w kierunku Berlina. Prace zakończą się w 2020 roku. Zarządca infrastruktury wyda na nie łącznie 140 mln zł.