Dolnośląskie kupi 11 nowych elektrycznych pociągów

Wstępnie ustalono, że pojazdy będą wyposażone w klimatyzację, wygodne fotele z dostępem do gniazd zasilania 230 V, automaty biletowe, Wi-Fi i dwie toalety, z których jedna będzie przystosowana do obsługi osób o ograniczonej sprawności ruchowej. Pociągi mają być wyposażone w monitoring oraz w nowoczesne systemy informacji pasażerskiej aktualizowane dynamicznie, w tym systemy informujące o możliwych przesiadkach zarówno do innych pociągów regionalnych oraz międzywojewódzkich, jak i o możliwości dojazdu z dworca w określone miejsce z wykorzystaniem komunikacji miejskiej, przynajmniej w stolicy województwa. W pojeździe ma znaleźć się od 220 do 260 miejsc siedzących (ogółem ma być ich do około 520). Mają być fabrycznie przygotowane do rozwijania prędkości 160 km/h. Wysokość podłogi określono na 760 mm ponad główką szyny. 

Gdzie pojadą?

Urząd marszałkowski poinformował, że pociągi będą kursować na następujących trasach: Oleśnica – Wrocław – Kłodzko – Międzylesie (Lichkov), Wrocław – Węgliniec, Legnica – Lubin – Głogów (po zmodernizowaniu linii 289 przez PLK), Wrocław – Rawicz, Wrocław – Jelcz Laskowice. Możliwe, że pojazdy pojawią się także na innych zmodernizowanych i zelektryfikowanych liniach kolejowych w województwie dolnośląskim. Województwo szacuje, że koszt zakupu nowoczesnych pociągów wyniesie około 209 mln zł netto. Dostawy pierwszych nowych pojazdów powinny nastąpić pod koniec 2017 roku, przetarg rozpisany zostanie jeszcze w tym roku. Nowy tabor zakupiony będzie w ramach realizacji projektu „Poprawa jakości usług regionalnego publicznego transportu zbiorowego Województwa Dolnośląskiego realizowana poprzez zakup jedenastu nowych, pięcioczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych” w ramach Działania nr 5.2. w Priorytecie nr 5. Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2014-2020.

5-członowe ezt są konieczne

Do tej pory nowe 5-członowe ezt kupiły w Polsce jedynie Koleje Mazowieckie. 12 takich pociągów dostarczył przewoźnikowi Newag i od roku kursują one na linii Warszawa – Skierniewice. Prawdopodobnie wszystkie pociągi, które zamówi Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego trafią w ręce Kolei Dolnośląskich.

– Doświadczenie pokazuje, że trzeba zamawiać pociągi 5-członowe, bowiem wprowadzenie nowego taboru prowadzi do znacznego wzrostu zainteresowania ofertą kolei. Pamiętajmy, że 4-członowe nowoczesne pojazdy odpowiadają pojemnością 3-członowym EN57, które chcemy powoli żegnać. Potrzebujemy już pojazdów większych – powiedział Piotr Rachwalski, prezes Kolei Dolnośląskich.