Do kolei miejskiej na Śląsku i w Zagłębiu wciąż bardzo daleko

W ostatnich dniach o możliwości utworzenia kolei miejskiej na Śląsku, bazującej na pomyśle Kolei Ruchu Regionalnego, pytał poseł Robert Warwas pochodzący z Jaworzna. Przedstawił on nawet infografikę, która prezentuje możliwą do realizacji siatkę połączeń, w wypadku podniesienia przepustowości kilku linii kolejowych i dobudowy kilkunastu kilometrów linii kolejowych, częściowo przebiegających w śladzie dawniej istniejących.

Pomysł na śląską SKM

Poseł uzasadnia, że koncepcja przez niego przedstawiona ustala linię średnicową „południkową” pomiędzy Tarnowskimi Górami, a Tychami, stąd zasadnym stało się pytanie o potencjalne możliwości budowy łącznicy kolejowej pomiędzy liniami 1 i 161.

– Według mojej oceny, budowa takiej łącznicy byłaby możliwa poprzez adaptację i odbudowę toru wzdłuż ulicy Transportowej w Katowicach w kierunku tzw. szybu Wilson, a następnie budowę od podstaw dalszego odcinka toru do linii kolejowej 657 i poprzez punkt odgałęźny Stawiska połączenie z linią 161. Projekt ten wymagałby odbudowy infrastruktury punktowej (stacje kolejowe) linii 161. Na załączonej infografice naniesione zostały również rozwiązania w zakresie potencjalnych połączeń z lotniskiem – pisze w interpelacji do Ministerstwa Infrastruktury i budownictwa poseł Warwas. 

– Mając na uwadze fakt, że elementem przedstawionej wizji są również koleje dojazdowe zasadnym stało się pytanie o możliwość rozbudowy linii 62 o drugi tor (na odcinku Dąbrowa Górnicza Strzemieszyce – Sosnowiec Południowy – dop. red.) oraz odbudowy linii 198 do Pyskowic Miasto (potencjalne połączenie Pyskowice – Knurów) – dodaje poseł PiS i pyta także o możliwości rewitalizacji linii kolejowej 141 i 149 na odcinku Gliwice – Knurów.



Ministerstwo bez dobrych informacji

Na pytania posła odpowiadał podsekretarz stanu w MIB, Andrzej Bittel. Z jego odpowiedzi wynika, że pomysłu na kolej miejską na Śląsku, w koncepcji zaprezentowanej przez posła Warwasa, w najbliższych latach zrealizować się nie da. Wiadomo na przykład, że jednotorowa linia kolejowa 62 na odcinku Dąbrowa Górnicza Strzemieszyce – Sosnowiec Płd., mimo prac zaplanowanych przez PKP PLK, jednotorowa pozostanie.

– W chwili obecnej nie jest przewidziana budowa łącznicy kolejowej pomiędzy linią 1 i linią 161 jak również odbudowa linii 198 Pyskowice – Pyskowice Miasto. Niemniej w najbliższych latach planowana jest realizacja prac studialnych dla zadania pn. „Zwiększenie przepustowości ciągu Bytom Bobrek – Pyskowice (przez Zabrze Mikulczyce/ Gliwice) wraz z przystosowaniem ciągu do kursowania pociągów towarowych o długości 750 m oraz umożliwieniem kończenia biegu pociągów pasażerskich na stacji Pyskowice Miasto”, w ramach których przeprowadzona będzie analiza zasadności i zakresu działań inwestycyjnych m.in. na linii 198 – odpowiada posłowi Andrzej Bittel. Przedstawiciel MIB dodaje, że w perspektywie 2014 – 2020 PKP PLK nie przewiduje także prac na linii 141.

Marszałek nie był zainteresowany miejską koleją?

MIB dobre informacje ma w zasadzie tylko w odniesieniu do linii 149. – Na odcinku Knurów – Leszczyny są prowadzone oraz planowane dalsze prace mające na celu podniesienie parametrów eksploatacyjnych. Jednym z efektów tych prac będzie przywrócenie ruchu dwutorowego na całej długości linii nr 149 – napisał Andrzej Bittel, dodając, że przedstawione przez posła Warwasa pomysły nie są realizowane z uwagi na fakt, że nie były zgłaszane przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego do listy programów Regionalnego Programu Operacyjnego. Nie ma ich także w „Planie rozwoju kolei w województwie śląskim do Strategii Rozwoju Systemu Transportu Województwa Śląskiego”.