Rok temu Pesa Bydgoszcz i Polski Fundusz Rozwoju powołały wspólnie pool taborowy. Spółka się rozwija i wkrótce ma mieć we flocie cztery lokomotywy Gama na wynajem.
Dokładnie 16 maja 2016 roku Pesa Bydgoszcz i zarządzany przez Polski Fundusz Rozwoju fundusz Inwestycji Infrastrukturalnych (Kapitałowy Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych – „FIIK”)
podpisały umowę wspólników dotyczącą spółki Rail Capital Partners (RCP) – nowego poolu taborowego. Pesa ma w niej 51 procent udziałów, a państwowy FIIK – pozostałe 49 procent.
Zgodnie z przyjętym biznesplanem spółka RCP będzie dysponować do 2020 r. flotą co najmniej kilkunastu nowoczesnych lokomotyw Gama. W tym celu Pesa i PFR zainwestują w nią w tym czasie 200 mln zł. W portalu „Rynku Kolejowego” przedstawiliśmy szczegółowy plan inwestycji, który zakładał budowę ośmiu lokomotyw w ciągu pierwszych dwóch lat.
Można go znaleźć tutaj. Prezes PFR Paweł Borys
liczy na podobny sukces, jaki przypadł w udziale niemieckiej spółce Railpool.
Mają już dwie Gamy, za chwilę kolejne
Poprosiliśmy Pesę o przedstawienie aktualnej sytuacji Rail Capital Partners po roku. Jak zapewnia rzecznik Pesy Michał Żurowski zgodnie z umową została ona dokapitalizowana, a prezesem spółki został Ireneusz Kozłowski, który przygotował projekt w Pesie. Spółka dysponuje na dziś przejętymi od Pesy dwiema lokomotywami 111Ed Gama o numerach 002 i 003. – Dwie kolejne lokomotywy zostaną przyjęte jeszcze w maju – mówi Żurowski.
Jak wyjaśnia, pierwsza z Gam RCP jeździ od dwóch miesięcy w barwach specjalistycznego przewoźnika z centralnej Polski, a druga jest użytkowana od maja w Pol-Miedź Trans. – Dla nas to satysfakcja, że polscy przewoźnicy chcą polskich lokomotyw, a jednocześnie dowód że
Plan Morawieckiego działa – dodaje rzecznik. Trwają jeszcze negocjacje z potencjalnymi dzierżawcami kolejnych dwóch lokomotyw.
Potencjał na przyszłość
Prezes Pesy Tomasz Zaboklicki jest zadowolony z dotychczasowego przebiegu projektu i podkreśla, że to inwestycja w przyszłość. - Po 2023 roku, kiedy skończy się szansa na pozyskanie dużych środków unijnych na tabor potrzebne będą inne pomysły i sądzę że tu jest potencjał dla biznesowych pooli taborowych – i to nie tylko na kolei, ale także w transporcie miejskim –
stwierdził Zaboklicki w rozmowie, którą w całości opublikujemy w następnym numerze miesięcznika „Rynek Kolejowy”.