PKP Polskie Linie Kolejowe przeszły już do drugiego etapu przetargu na wybór wykonawcy modernizacji linii kolejowej 447 z Warszawy do Grodziska Mazowieckiego. Obawy budziło odwołanie chińskiego konsorcjum, które nie zgadzało się z zamawiającym, który odrzucił ich ofertę. Sprawa otarła się o Krajową Izbę Odwoławczą. Wiadomo już, że formalnie Chińczycy nie będą mieli związku z linią 447. Ich drugie odwołanie zostało wycofane.
Chińczycy się odwołująW kwietniu poznaliśmy listę dziewięciu firm, które zgłosiły się do prekwalifikacji w przetargu na modernizację linii kolejowej 447 z Warszawy do Grodziska Mazowieckiego. To kluczowy odcinek z punktu widzenia obsługi pasażerów aglomeracji warszawskiej. Dziennie korzysta z niego kilkanaście tysięcy pasażerów, dodatkowo jest to najbardziej zatłoczony odcinek linii kolejowej w kraju.
Wśród chętnych oferentów znalazło się chińskie konsorcjum China National Technical Import&Export razem z China Railway 15 Bereau i Beijing National Railway Research&Design Institute of Signal & Communication. PKP PLK uznały podczas sprawdzania nadesłanych dokumentów, że firma nie spełnia stawianych przed nią wymagań dotyczących dysponowania osobami zdolnymi do wykonania zamówienia i wykluczyły konsorcjum z postępowania. Chińczycy odwołali się od tej decyzji do Krajowej Izby Odwoławczej.
Zamieszanie ze strony Chińczyków– Zgodnie z decyzją KIO zwróciliśmy się do konsorcjum o złożenie wyjaśnień w niezbędnym zakresie. Komisja przetargowa ponownie stwierdziła, że wymagania nie zostały spełnione – wyjaśnia Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK.
Od tej decyzji chińskie konsorcjum także odwołało się do Krajowej Izby Odwoławczej. Jednak, jak wyjaśnia Magdalena Grabarczyk, wiceprezes KIO, sprawa ta nie doczeka się rozstrzygnięcia merytorycznego. – Odwołanie chińskiego konsorcjum ma braki formalne, gdyż odwołujący nie dołączył kopii pełnomocnictwa oraz dokumentów rejestrowych. Ponadto odwołujący 12 października złożył pismo o wycofaniu odwołania – dodaje. W takiej sytuacji, jeżeli konsorcjum uzupełni braki formalne pierwszego wniosku, to Izba będzie mogła orzec oficjalnie o umorzeniu postępowania. Jeżeli jednak to nie nastąpi, to odwołanie zostanie zwrócone na podstawie postanowienia prezesa Izby.
Czas na drugi etap przetarguW obu przypadkach i tak oznacza to, że, że PKP PLK mogą zakończyć wreszcie pierwszy etap przetargu na modernizację linii 447. – Sześciu wybranych wykonawców otrzymało od nas zaproszenia do składania ofert – mówi Jakubowski. Jak podkreśla, odwołanie chińskiego konsorcjum nie będzie miało wpływu na terminy inwestycji.
W czerwcu PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowały, że wspólnie z gminami podjęły ostateczną decyzję, by zamknąć linię nr 447 do Grodziska Mazowieckiego na czas robót. W myśl wybranego wariantu PLK zakładają, że prace potrwają 21 miesięcy, natomiast samo zamknięcie torów potrwa tylko 15 miesięcy. Piszemy o tym
tutaj.