Spółka PKP SA nie chciała w styczniu ujawnić zarobków ówczesnego prezesa Mirosława Pawłowskiego w PKP Cargo. Z analizy raportu rocznego giełdowej spółki wynika, że było to 400 tysięcy złotych.
W styczniu dziennikarze „Super Expressu” poinformowali, że Mirosław Pawłowski (odwołany w marcu tego roku)
pobiera z czterech spółek z grupy PKP łącznie 105 tys. złotych miesięcznie, w tym 55 tys. zł w PKP SA, 5 tys. zł w Związku Pracodawców Kolejowych, 10 tys. złotych w radzie nadzorczej PKP Cargo oraz 35 tys. zł w spółce z grupy AWT, należącej do PKP Cargo.
PKP SA
zaprzeczało tym informacjom, zapewniając, że zarobki są niższe – 40 tys. zł brutto w PKP SA, ok. 10–15 tys. zł w ZPK, ale na rok. Nie podano jednak zarobków pobieranych przez ówczesnego prezesa w grupie PKP Cargo,
informując, że wynagrodzenie w radzie nadzorczej głównej spółki jest podobne, jak pozostałych członków RN, a jako członek Komitetu ds. finansów, inwestycji i zarządzania ryzykiem w firmie AWT BV Pawłowski „nie otrzymał za ubiegły rok żadnego wynagrodzenia”.
Jak się okazuje, według
skonsolidowanego raportu rocznego PKP Cargo, Mirosław Pawłowski otrzymał więcej pieniędzy niż jakikolwiek inny członek rady nadzorczej – 147 417 tys. złotych (o 26 tys. zł więcej niż pozostali członkowie). Do tego w raporcie zapisano aż 243 448 złotych wynagrodzenia dla Pawłowskiego „za pełnienie funkcji w zespole ekspertów w spółkach zależnych”.
To wprawdzie mniejsza kwota, niż podał "Super Express", ale wcześniej zaprzeczano, że te pieniądze w ogóle są wypłacane. Ogółem informację o zarobkach byłego prezesa trzeba zatem skorygować o ok. 12,3 tys. zł miesięcznie w RN PKP Cargo i 20,3 tys. zł w spółkach zależnych, co łącznie daje niecałe 75 tys. zł miesięcznie.
Więcej na temat wyników finansowych PKP Cargo
piszemy tutaj.