Już od marca pociągi nie będą kursować w godzinach 9–14 przez centrum Krakowa. Ale to nie jedyne utrudnienie, bo nie będzie można też skorzystać z linii do Skawiny i Wadowic, do której niedawno otwarto łącznicę. Przewozy Regionalne szukają komunikacji zastępczej za pociągi.
Przewozy Regionalne ogłosiły przetargi na obsługę komunikacji zastępczej odcinków z Krakowa Płaszowa do Skawiny i do Wadowic. W tym pierwszym przypadku umowa będzie obowiązywać od 11 marca, natomiast do Wadowic autobusy zastępcze zostaną uruchomione 22 marca. Oba zamówienia na komunikację zastępczą skończą się 9 czerwca.
Do obsługi komunikacji zastępczej mają zostać wykorzystane autobusy o pojemności minimum 49 miejsc siedzących oraz busami o pojemności 22 miejsc. Pojazdy mają być dziesięcioletnie lub młodsze. PR przewidują wykonanie przez przewoźnika do 17 981 kilometrów na linii do Skawiny i 275 102 km na linii do Wadowic.
Warto przypomnieć, że na początku grudnia
otwarto nową łącznicę kolejową Kraków Zabłocie – Kraków Krzemionki, która - jak podkreślało ministerstwo w komunikacie - ma kluczowe znaczenie dla usprawnienia komunikacji w stolicy Małopolski oraz skrócenia
czasu przejazdów do Skawiny i Wadowic, a także Oświęcimia i Zakopanego. Już w momencie jej otwarcia było jednak wiadomo, że wkrótce rozpocznie się
kolejny etap prac w ramach projektu „Prace na linii kolejowej nr 94 na odcinku Kraków Płaszów – Skawina – Oświęcim”. O to, że nowa łącznica będzie prowadzić do linii dopiero remontowanej
miał pretensje marszałek województwa. Nie brakowało też
innych kontrowersji wokół inwestycji.
Jak informowaliśmy niedawno, wbrew ubiegłorocznym zapowiedziom, nie uda się przeprowadzić modernizacji linii E30 na odcinku Kraków Główny – Rudzice bez całkowitego wyłączenia jej z ruchu. Już od marca pociągi nie będą kursować w godzinach 9–14. Na tym odcinku również będzie potrzebna komunikacja zastępcza. Więcej na ten temat
piszemy tutaj.