Jak dowiedział się „Rynek Kolejowy” ze źródeł zbliżonych do zarządu PKP SA, Andrzej Wach został dziś odwołany ze stanowiska prezesa zarządu PKP SA. Obowiązki prezesa PKP SA przejęła Maria Wasiak, członek zarządu spółki.
Andrzej Wach jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Warszawskiej. Ukończył także studia podyplomowe na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Z PKP związany od 1980 roku. Zajmował m.in. stanowisko prezesa zarządu PKP Energetyka Sp. z o.o. W 2004 roku został prezesem zarządu i dyrektorem generalnym PKP SA, a równocześnie szefem Grupy PKP.
Maria Wasiak z Grupą PKP związana była od 2000 roku. W 2001-2002 była prezes zarządu PKP Przewozy Regionalne. Następnie była dyrektorem Biura Prywatyzacji PKP SA. Zanim związała się z Grupą PKP, pracowała w Ministerstwie Transportu i Gospodarki Morskiej.
Informację potwierdził Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury. W oficjalnym komunikacie czytamy: "W dniu 30 grudnia 2010 roku Walne Zgromadzenie Spółki PKP S.A. odwołało ze stanowiska prezesa spółki Pana Andrzeja Wacha. W najbliższym czasie odbędzie się kolejne posiedzenie WZ, na którym podjęta zostanie decyzja ws. powierzenia pełnienia obowiązków prezesa zarządu spółki PKP SA". W kolejnej informacji czytamy, że walne zgromadzenie powierzyło członkowi Zarządu Spółki Pani Marii Wasiak, pełnienie obowiązków Prezesa Zarządu Spółki PKP S.A. w zakresie kierowania pracami Zarządu tej Spółki.
– To jest bardzo dobra informacja. Prezes Wach przez długi okres czasu był chroniony przez ministra. Ja osobiście wyrzuciłbym go już trzy lata temu. Chodzi nie tylko o rozkład jazdy, ale brak widocznych skutków reformy PKP – mówi Adrian Furgalski dyrektor programowy Railway Business Forum .
– To słuszna decyzja. W roku 2009 i 2010 zanotowaliśmy olbrzymi spadek liczby przewiezionych pasażerów i towarów. Dodając do tego totalną zapaść sprawności organizacyjnej, ktoś musi ponieść za to odpowiedzialność. – skomentował dla "Rynku Kolejowego" wiadomość o odwołaniu Wacha prof. Bogusław Liberadzki, eurodeputowany, były minister transportu (więcej).
– Tego nie można rozpatrywać w kategorii dobre czy złe. Tak jak politycy ponoszą odpowiedzialność za swoje działania, odpowiedzialność ponoszą też menadżerowie. To oni mieli największy wpływ na funkcjonowanie Grupy PKP w ostatnich latach a nie politycy czy urzędnicy – powiedział Janusz Piechociński, wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury.
– Patrząc na to co się w tej chwili dzieje mogę powiedzieć krótko: Cygan zawinił, kowala powiesili. Bo to przecież nie PKP SA ustalało rozkład jazdy tylko podległe mu spółki. Oczekuje od pana ministra i pana premiera dalszych decyzji personalnych wobec prezesów spółek, które faktycznie zawiniły – komentuje decyzję o odwołaniu prezesa PKP SA, poseł SLD Wiesław Szczepański (więcej).
– Jego [Andrzeja Wacha - red.] głównym grzechem było moim zdaniem zamiatanie problemów i odsuwanie kłopotów na zasadzie jakoś to będzie. (...) Nie wiadomo na ile i jak szybko kolej będzie się reformować. Ale pierwszy, ważny krok został zrobiony – uważa Piotr Faryna, dyrektor biura Railway Business Forum (więcej).
Opinie i komentarze:
Czytaj także:
Zapisz się do newslettera:
