Piękny gest mieszkańców Piastowa; dziesiątki róż przypiętych do ekranu akustycznego pożegnały siedemdziesięcioletnie akacje, które wbrew zapowiedziom i decyzji władz miasta wycięła PKP PLK. Spółka zapewnia, że drzewa zagrażały bezpieczeństwu. Piastowianie chcą posadzenia nowych drzew.
Już w zeszłym roku kwestia drzew w Piastowie, rosnących na peronie przy dworcu,
wzbudziła sporo emocji. PKP PLK w ramach modernizacji zaczęła wycinać przedwojenne akacje, stawiając w ich miejscu szare ekrany dźwiękochłonne. Przeciwko protestowali mieszkańcy oraz lokalne władze. Burmistrz podkreślał, że nie wydał zgody na wycinkę. Protesty na kilka miesięcy zatrzymały wycinkę. Jednak zgodnie z przepisami 15-metrowy pas, liczony od osi skrajnego toru, powinien być wolny od drzew i krzewów – choć PLK nie wszędzie stosuje to prawo.
– Specjaliści Polskich Linii Kolejowych analizują, czy przy zachowaniu bezpieczeństwa pasażerów i ruchu pociągów konieczna jest wycinka drzew – mówił w październiku "Rynkowi Kolejowemu" Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK. Władze miasta zamówiły specjalistyczną analizę, według której cztery drzewa były zdrowe i nie wymagały wycięcia.
Nocna wycinka
Wszystko na nic. Nocą, 24 lutego na zlecenie PKP Polskie Linie Kolejowe wycięto ostatnie pięć drzew. Pozwoliła im na to zgoda starosty powiatowego, do którego PKP PLK zwróciła się po odmowie wydanej przez władze miasta.
Mieszkańcy żegnają teraz wycięte akacje, przypinając do ekranów akustycznych róże. "Naszym celem jest doprowadzenie do posadzenia w ich miejsce nowych drzew" napisali na stronie "Akcja Akacja" na Facebooku, z której pochodzą zdjęcia. Akcję
można poprzeć tutaj.
PLK: Władze miasta nie biorą odpowiedzialności za stan drzew i skutki wypadków W stanowisku przesłanym do naszej Redakcji rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec tłumaczy, że wykonana 22 lutego na peronie stacji Piastów wycinka 5 drzew (robinii), rosnących zbyt blisko toru, wynikała z obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa pasażerów i ruchu kolejowego.
– Termin usunięcia drzew został ustalony tak, by nie utrudniać obsługi pasażerów na peronie i nie ograniczać ruchu. Wszystkie działania PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. na terenie kolejowym w obrębie stacji Piastów są zgodne z prawem i uzyskanymi decyzjami, w tym decyzją Starosty Pruszkowskiego z 5 sierpnia 2015 r. zgodnie z ustawą o transporcie. Na konieczność wycinki drzew, ze względu na bezpieczeństwo pasażerów, wskazał również Urząd Transportu Kolejowego. Drzewa były przycinane, lecz – ze względu na bezpieczeństwo, konieczne było ich usuniecie – zapewnia rzecznik.
Siemieniec przekonuje też, że wycinka drzew i inne prace prowadzone przez zarządcę infrastruktury są ograniczane do niezbędnego minimum, "ale z przestrzeganiem obowiązujących zarządcę infrastruktury zasad bezpieczeństwa". – Urząd Miasta oraz bBurmistrz Piastowa na bieżąco byli i będą informowani o działaniach zarządcy infrastruktury. Podczas licznych spotkań przedstawiciele PLK podkreślali, że zakres niezbędnych prac wyznacza nie PLK, lecz prawo związane z bezpieczeństwem ruchu kolejowego – mówi Siemieniec.
– Władze nie biorą odpowiedzialności za stan drzew i ewentualne skutki wypadków, jakie mogą spowodować w ruchu kolejowym. Tylko w tym roku, drzewa rosnące blisko torów spowodowały kilkadziesiąt sytuacji, w których uszkodzona została sieć trakcyjna i zablokowane pociągi, co powodowało opóźnienia składów na setki minut – dodaje rzecznik PKP PLK.