Lokomotywy spalinowe Pesa Gama w PKP Intercity ulegają awariom częściej niż jakikolwiek inny nowy tabor przewoźnika. Dla porównania zbadaliśmy niezawodność elektrycznych Gam, które pod koniec roku producent dostarczył Kolejom Mazowieckim. I trzeba przyznać, że ich wyniki są dotąd świetne.
Przypomnijmy – według informacji, które PKP Intercity
przekazało do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa dotyczącej współczynników dostępności eksploatowanego przez siebie taboru –
lokomotywy SU160 Gama Pesy osiągnęły przez pierwsze dwa miesiące roku dostępność na poziomie zaledwie 58,64%. To dużo mniej, niż współczynniki nowych zespołów trakcyjnych przewoźnika (od 88 proc. dla Dartów do 95-96 proc. dla Flirtów i Pendolino). Wyższą niezawodność mają też starsze lokomotyw PKP IC – EU07 (89,84%), EP07 – (81,81%) i EP09 (90,16%).
Niskie wyniki sprawności spalinowych Gam nie zaskakiwały o tyle, że na portalu „Rynku Kolejowego”
kilkukrotnie opisywaliśmy poszczególne awarie – lub serie awarii – tych lokomotyw, które w efekcie sprawiały dużo problemów przewoźnikowi i pasażerom. Stało to jednak w wyraźnym kontraście z dobrze ocenianą lokomotywą elektryczną 111Ed-001 z tej samej platformy. Zadowolony z jej niezawodności przewoźnik Lokomotiv wykupił w zeszłym roku ten elektrowóz i
zamówił dwa kolejne.
Bezawaryjna jazda w Kolejach Mazowieckich
Z tego względu o ocenę sprawności odebranych w połowie stycznia dwóch lokomotyw elektrycznych Gama 111Eb poprosiliśmy Koleje Mazowieckie. Biuro prasowe przewoźnika poinformowało krótko, że Gamy „sprawują się” bardzo dobrze. – Właściwie można powiedzieć, że są bezawaryjne – stwierdziła Jolanta Maliszewska z Kolei Mazowieckich.
Słowa przewoźnika znajdują potwierdzenie w statystykach. Według danych, do których dotarł "Rynek Kolejowy" obie lokomotywy Pesy osiągnęły w pierwszych trzech miesiącach stuprocentową niezawodność. Z
całego kontraktu dla KM, obejmującego też dwa piętrowe wagony sterownicze i dwadzieścia środkowych, tylko te ostatnie ulegały awariom, do tego tylko w lutym. Ale nawet w tamtym miesiącu sumaryczny współczynnik niezawodności przekroczył 99 procent. Na wysokim poziomie 99 procent utrzymuje się też drugi wskaźnik – gotowości – całego taboru dostarczonego w ramach tego kontraktu.
Drastyczna różnica w niezawodności
Wynik osiągnięty przez Pesę i Koleje Mazowieckie można docenić tym bardziej, że są to pierwsze miesiące eksploatacji taboru typów, których dotąd Pesa nie produkowała. Producentom często zdarzają się w tym okresie usterki, zwane w branży „chorobami wieku dziecięcego”.
Dlaczego zatem dostarczane dużo wcześniej, bo już od maja ubiegłego roku spalinowe Gamy dla PKP IC są dużo bardziej awaryjne? Producent nie chce wypowiadać się na ten temat, ale wcześniej wskazywał m.in. na niewłaściwy stan torowisk czy
częste zderzenia ze zwierzętami. Warto też zauważyć, że typ 111Eb dla KM jest dużo bliższy konstrukcyjnie Gamie 111Ed Marathon, którą Pesa dokładnie testowała od 2012 roku. Tymczasem pierwszy, testowy egzemplarz spalinowej Gamy 111Db powstał dopiero dwa lata później.
Co ciekawe, przed tygodniem PKP Intercity
ogłosiło dialog techniczny na dostawę nowych lokomotyw elektrycznych o prędkości eksploatacyjnej do 160 km/h.